autor: Artur Falkowski
Kanadyjski rząd wspiera rodzimy przemysł gier
Branża gier już dawno przestała być niszowym elementem rynku, do czego przekonuje się coraz więcej państw. Pragnąc promować wizerunek własnego kraju, rządy zaczynają wspierać rodzimych twórców elektronicznej rozrywki. Według ostatnich doniesień, dołączyła do nich Kanada.
Branża gier już dawno przestała być niszowym elementem rynku, do czego przekonuje się coraz więcej państw. Pragnąc promować wizerunek własnego kraju, rządy zaczynają wspierać rodzimych twórców elektronicznej rozrywki. Według ostatnich doniesień, dołączyła do nich Kanada.
Państwowa organizacja, Telefilm, zajmowała się dotąd jedynie promowaniem i sponsorowaniem kanadyjskiego przemysłu filmowego. Obecnie rozszerzyła działalność na gry video. Na początek przeznaczyła na wsparcie rodzimych produkcji dwa miliony kanadyjskich dolarów (1,8 mln USD).
Pieniądze zostaną przekazane laureatom konkursu Great Video Game Competition. Ma on na celu umożliwienie niezależnym wydawcom zdobycie środków na stworzenie i publikację ich projektów. Na początku przyszłego roku wybranych zostanie dziesięć firm, które ubiegać się będą o dofinansowanie. Ich działania będą bacznie obserwowane przez wydawców i producentów o ugruntowanej już pozycji w branży gier: Sherpa Games, Union Entertainment, Radical Entertainment, Ubisoft Montreal oraz Electronic Arts Montreal. Wspomniane firmy udzielą również uczestnikom konkursu wsparcia w postaci dodatkowego dofinansowania albo fachowej porady.