filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 6 grudnia 2020, 13:54

autor: Karol Laska

Kajko i Kokosz pierwszym polskim serialem animowanym Netflixa

Netflix bierze się za prawdziwą komiksową klasykę w naszym kraju. Kajko i Kokosz, bo o nim mowa, to pierwsza animacja oryginalna, jaką obejrzymy w przyszłości na platformie i naprawdę nie możemy się doczekać.

Netflix przygotował dla nas wszystkich nie lada prezent z okazji mikołajek – ogłosił bowiem swój pierwszy polski serial animowany i to taki, przy którym wielu z nas uroni nostalgiczną łezkę. Na mały ekran zostanie bowiem przeniesiony Kajko i Kokosz, czyli marka, którą kojarzymy najbardziej z kultowych komiksów Janusza Christy. Co wiemy na razie o wspomnianej produkcji? Jak na razie Netflix podzielił się informacją prasową, w której udostępnił powyższą grafikę (bardzo wierną materiałom źródłowym), a także parę komentarzy ludzi związanych z tworzeniem dzieła. Łukasz Kluskiewicz, jeden z pracowników amerykańskiej firmy zajmujący się pozyskiwaniem treści w regionie Europy Środkowej, opowiedział nieco o tym, dlaczego akurat ta seria zostanie zekranizowana:

Ten wybór był dla nas oczywisty. Kajko i Kokosz to bardzo wartościowy element polskiej kultury i nasz rodzimy fenomen. Na komiksowych przygodach dzielnych wojów wychowały się całe pokolenia, dlatego też pracujemy nad serialem z ogromną ekscytacją. Cieszymy się, że w animacji kultowe postaci ożyją i nabiorą jeszcze większej wyrazistości. Jesteśmy przekonani, że za sprawą Netflixa, Kajka i Kokosza polubią też widzowie na świeci.

Za wyprodukowanie dzieła odpowie studio animacji EGoFILM odpowiedzialne między innymi za Żubra Pompika, Wielką Księgę Uczuć czy Księcia w cukierni. Zostało już ono wielokrotnie wyróżnione na wielu prestiżowych festiwalach filmowych – na przykład na Etiudzie&Animie. Showrunnerką netflixowego Kajka i Kokosza będzie Ewelina Gordziejuk. Ona także dodała parę słów od siebie:

Serial Kajko i Kokosz to kino producenckie, które postanowiłam zrealizować, aby uczcić pamięć Janusza Christy. Ogromna część polskiej literatury, w tym komiksy Mistrza zasługują na ekranizację i to nie tylko ze względu na ogromną, wciąż rosnącą popularność i rzeszę wiernych fanów, ale też ze względu na potencjał filmowy historii i unikatową warstwę plastyczną. Właśnie te wyjątkowe walory komiksu Kajko i Kokosz przekonały mnie, że warto podjąć wyzwanie i zmierzyć się z czymś tak ogromnym i ważnym dla naszej kultury. Mam nadzieję, że nasz entuzjazm i zaangażowanie w projekt przełożą się na pozytywne wrażenia widzów serialu.

NAJPIERW KOMIKSY, PÓŹNIEJ GRY, TERAZ SERIAL ANIMOWANY

Pamiętacie jeszcze o grach wideo z serii Kajko i Kokosz, a szczególnie Kajko i Kokoszu: Szkole Latania oraz Kajko i Kokoszu: Twierdzy Czarnoksiężnika? To im udało się w sposób wierny i atrakcyjny przełożyć historie komiksowe na rozrywkę interaktywną – wielu z nas wiąże z nimi mnóstwo ciepłych wspomnień. Miejmy więc nadzieję, że Netflixowi w podobny sposób uda się uchwycić ducha oryginału.

Kajko i Kokosz pierwszym polskim serialem animowanym Netflixa - ilustracja #1
Oj, kiedyś to się grało w Szkołę Latania…

Animacja pozostanie czysto rysunkowa, a twórcy nie zamierzają raczej eksperymentować z grafiką 3D tak jak stało się w 2006 roku za sprawą źle przyjętej wersji dzieła w reżyserii Daniela Zduńczyka oraz Marcina Męczkowskiego. O planach na przedstawienie wizualne znanych komiksowych bohaterów opowiedział główny projektant postaci, Sławomir Kiełbus:

Przy pracy nad komiksem jak i przy projektowaniu postaci do serialu nadrzędnym celem jest dla mnie zawsze odzwierciedlenie ducha twórczości Christy. Chyba nie jest to dla mnie trudne, bo przesiąkłem tym duchem już w dzieciństwie. Wychowałem się na tych komiksach. Rysując zachowuję szacunek dla oryginału, ale unikam ślepego naśladowania stylu. Projektowanie postaci do serii jest zgoła inne niż praca nad ilustracją. W ruchomym obrazie wszelkie niedociągnięcia powstałe na tak wczesnym etapie przekładają się na jakość animacji i odbiór serialu przez widzów. Praca nad designem postaci jest też o wiele bardziej rozbudowana - konieczne było rozrysowanie pełnych obrotów postaci, widoków w perspektywie, ekspresji twarzy, charakterystycznych póz bohaterów czy mimiki ust.

Poszczególne odcinki wyreżyserują Michał Śledziu Śledziński, Tomasz Leśniak, Marcin Wasilewski, Łukasz Kacprowicz, Robert Jaszczurowski, Marta Stróżycka oraz Aliaksandr Sasha Kanavalau. Każdy z epizodów powstanie na bazie scenariusza autorstwa Macieja Kura i Rafała Skarżyckiego opartego na komiksach Janusza Christy. Kajko i Kokosz zadebiutuje na Netfliksie w 2021 roku.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej