Już jutro premiera dema Tom Clancy's H.A.W.X.
Już jutro przeprowadzona zostanie światowa premiera wersji demonstracyjnej pierwszej zręcznościowej gry lotniczej firmowanej nazwiskiem Toma Clancy’ego. W demo Tom Clancy’s H.A.W.X. zagrają najpierw właściciele Xboxa 360. Wersja na PlayStation 3 pojawi się pojutrze, a posiadacze PC poczekają do 26 lutego.
Już jutro przeprowadzona zostanie światowa premiera wersji demonstracyjnej pierwszej zręcznościowej gry lotniczej firmowanej nazwiskiem Toma Clancy’ego. W demo Tom Clancy’s H.A.W.X. zagrają najpierw właściciele Xboxa 360. Wersja na PlayStation 3 pojawi się pojutrze, a posiadacze PC poczekają do 26 lutego.
W ramach demonstracji będziemy mogli przetestować nie tylko system lotu oraz możliwości trzech samolotów – F-16A Fighting Falcon, SU-35 Super Flanker oraz AV-8B Harrier II – ale także wziąć udział w trybie kooperacji, przeznaczonym dla maksymalnie czterech graczy spragnionych podniebnych pojedynków. Można więc założyć, że demo zdobędzie całkiem sporą popularność i przekona niezdecydowanych do zakupu. Tego ostatniego będzie można dokonać 3 marca w Stanów Zjednoczonych oraz najprawdopodobniej 6 marca w przypadku krajów europejskich (w tym Polski).
Akcja H.A.W.X. osadzona została w 2012 roku. Autorzy zapewniają, że przygotowana przez nich historia cechuje się pożądaną dramaturgią i interesującymi zwrotami. Do dyspozycji wirtualnych pilotów oddanych zostanie pięćdziesiąt maszyn oraz szesnaście obszarów działań, w tym Rio de Janeiro, Cape Canaveral i Środkowy Wschód, a poszczególne regiony zostaną odwzorowane z fotorealistyczną dokładnością. Ma to umożliwić wykorzystanie systemu fotografii wykonanych w bardzo wysokiej rozdzielczości przez komercyjnego satelitę IKONOS. Jednym z głównych walorów HAWX-a ma być tryb kooperacji dla czterech osób, którego próbkę otrzymamy w opisywanym powyżej demie.
Z informacji udostępnianych przez osoby, które miały już okazję przetestować H.A.W.X. wynika, że jest to produkcja dobra, aczkolwiek nie rewelacyjna. Zręcznościowy model lotu wskazuje jednoznacznie, że dzieło rumuńskiego oddziału Ubisoft powstało z myślą o tych mniej hardkorowych fanach lotnictwa. Trzeba przyznać, że osoby porównujące grę do cyklu Ace Combat od Namco Bandai i twierdzące, że mamy do czynienia z klonem tamtej pozycji mają sporo racji. Niemniej jednak zabawa prezentuje się całkiem przyjemnie, w czym utwierdził Was być może jeden z odcinków naszego cyklu Gramy!, w którym Del i Lordareon pokazali Wam kilka akcji z H.A.W.X.-a.