autor: Szymon Liebert
Jay and Silent Bob: Chronic Blunt Punch – ruszyła zbiórka na grę o Jayu i Cichym Bobie
Ruszyła zbiórka społecznościowa na Jay and Silent Bob: Chronic Blunt Punch, czyli chodzoną bijatykę o przygodach Jaya i Cichego Boba, znanych z filmów Kevina Smitha. Gra trafi na pecety i konsole, jeśli uda się zebrać 400 tysięcy dolarów. Akcja jest prowadzona w konkurencyjnym dla Kickstartera serwisie Fig.co.
Jay i Cichy Bob mogą powrócić w grze wideo.
Jay i Cichy Bob, kultowe komediowe postacie znane z filmu Clerks - Sprzedawcy, powrócą w grze Jay and Silent Bob: Chronic Blunt Punch, o ile uda się zebrać fundusze na projekt. Zbiórka społecznościowa ruszyła w serwisie Fig i została opatrzona celem w wysokości 400 tysięcy dolarów. Interabang Entertainment, producent tytułu, ma czas na zgromadzenie pieniędzy do 31 marca, a za powyższą kwotę planuje dać graczom chodzoną bijatykę 2,5D z silnymi elementami komediowymi. Finalnie produkcja miałaby wyjść w 2018 roku na pecetach i konsolach – autorzy wspominają o najbardziej oczywistych wyborach, czyli Xboksie One i PlayStation 4.
Pomysłodawcą i autorem postaci Jaya oraz Cichego Boba jest naturalnie Kevin Smith. Reżyser ma na koncie wiele filmów, takich jak Clerks, Mallrats, Dogma, Jay i Cichy Bob kontratakują, Cop Out czy Kieł. Smith jest też znany z cynicznych komentarzy na temat amerykańskiej branży filmowej.
Chodzona bijatyka nie brzmi pewnie szczególnie ekscytująco dla większości osób i rzeczywiście jest to w pewnym sensie pójście na łatwiznę. Odkładamy jednak na bok sceptycyzm, bo wygląda na to, że cel jest w zasięgu dewelopera, w czym na pewno pomaga wsparcie głównych zainteresowanych. Kevin Smith, reżyser, scenarzysta i odtwórca roli Cichego Boba, a także Jason Mewes, znany jako Jay, wezmą udział w produkcji gry użyczając swoich głosów i konsultując niuanse skomplikowanego uniwersum Jaya i Cichego Boba. Fani komedii Smitha mogą więc liczyć przynajmniej na to, że ich ulubione postacie przemówią swoimi głosami.
Czym jest Fig? Fig to serwis stworzony z myślą o zbiórkach społecznościowych na gry, który założyły gwiazdy Kickstartera, czyli przede wszystkim studio Double Fine. Cechą serwisu ma być to, że pieniądze można zainwestować w dany projekt, zyskując szansę na zwrot wkładu. W praktyce jeszcze nie doczekaliśmy się gry, która zweryfikowałaby działanie serwisu. Pierwsza sfinansowana na nim produkcja, Outer Wilds, wciąż znajduje się w przygotowaniu. Drugi tytuł z Figa, Anchors in the Drift, zobaczył tylko figę z makiem i nie zebrał wymaganych funduszy. Wizerunek platformy podratował Psychonauts 2, zyskując prawie 4 miliony dolarów od gracz z bujną wyobraźnią (bujną, bo gra rozgrywa się przecież w ludzkich umysłach!).
Szczegółowe informacje o projekcie
W jakim stanie jest projekt i po co jest zbiórka?
Autorzy gry o przygodach Jaya i Cichego Boba twierdzą, że nad projektem pracują już od ponad roku, dzięki czemu mają gotowy silnik, mechanikę rozgrywki, projekt postaci oraz fabułę. Pieniądze zostaną więc zapewne przeznaczone na doszlifowanie produkcji i przygotowanie właściwych map czy przeciwników.
Produkcja ma być chodzoną bijatyką.
Decyzja o przeprowadzeniu zbiórki wynika ponoć z tego, że w przypadku takiego projektu raczej trudno uzyskać wsparcie wydawcy. „Jay i Cichy Bob sprzedają marihuanę przed sklepem, nagminnie przeklinają i uganiają się za laskami” - przypomina deweloper, dodając, że ich gra nie może być cenzurowana w żaden sposób, a zewnętrzny partner mógłby próbować zmieniać jej kontrowersyjną treść.
O co chodzi w fabule i jak wygląda rozgrywka?
Fabuła gry wydaje się dość prostolinijna. Oto Jay i Cichy Bob, uliczni handlowcy oferujący produkty relaksacyjne, przeżywają trudne chwile biznesowe – klienci przestali się u nich pojawiać. Węsząc tajemniczą intrygę, bohaterowie udają się do nowej lokalnej galerii handlowej i odkrywają, że to w niej tkwi przyczyna zastoju w interesie. Ludzie odnajdują w tym miejscu prawdziwą utopię, mając pod ręką mieszkania, restauracje, sklepy, szkoły, a nawet szpitale. Dzielni śmiałkowie oczywiście postanawiają uporać się z problemem przy pomocy pięści i… niewyparzonej gęby.
System walki dialogowej spróbuje oddać humor filmów Kevina Smitha.
W podstawowej wersji gra otrzyma rozgrywkę lokalną. Granie przez internet jest jednym z dodatkowych celów, który zostanie wprowadzony z czasem.
Jak pisaliśmy, Chronic Blunt Punch będzie tak zwanym beat 'em upem 2,5D z rozgrywką wieloosobową. Grając samemu otrzymamy możliwość zmieniania prowadzonego bohatera w locie, by wykorzystać wszystkie umiejętności specjalne. Projektując mechanikę walki, autorzy sięgnęli do takich klasyków jak God Hand czy Marvel vs. Capcom, dodając do tego elementy Donkey Kong Country. Ciekawie zapowiada się system Convo Combo, czyli specjalne starcia dialogowe z bossami, które mają oddać charakter filmów Smitha. Convo Combo będzie segmentem walki, w którym odeprzemy ataki przeciwnika wyzwiskami lub spróbujemy udobruchać go pochwałami.
Trzeba przyznać, że bijatyka 2D średnio pasuje do klimatów Jaya i Cichego Boba, których kojarzymy głównie z zabawnych dialogów i humoru sytuacyjnego, ale sam pomysł może się udać. Przykładem naprawdę przyjemnej adaptacji znanego uniwersum w tej konwencji jest oczywiście Scott Pilgrim vs. the World: The Game, gra odtwarzająca wydarzenia z kilku tomów komiksu o tytułowych bohaterze. Produkcja miała dodatkowe podłoże nawiązań, bo twórczość Bryana Lee O'Malleya, autora komiksu, była tu przetwarzana na gruncie klona River City Ransom, kultowej bijatyki o przygodach Kunio-Kuna, które niedługo powróci w sequelu na pecetach, również sfinansowanym społecznościowo.