autor: Marek Grochowski
Japończycy kupili już milion sztuk Winning Eleven 10
Najnowsza kopanka firmy Konami zadebiutowała w Kraju Kwitnącej Wiśni dokładnie 27 kwietnia. Z tego też powodu warto odnotować fakt, że w ciągu dwóch miesięcy od początku swej rynkowej obecności Winning Eleven 10 znalazło w Japonii milion nabywców.
Najnowsza kopanka firmy Konami zadebiutowała w Kraju Kwitnącej Wiśni dokładnie 27 kwietnia. Z tego też powodu warto odnotować fakt, że w ciągu dwóch miesięcy od początku swej rynkowej obecności Winning Eleven 10 znalazło w Japonii milion nabywców.
Tym samym cała seria, znana w Europie i Stanach Zjednoczonych pod nazwą Pro Evolution Soccer, dobiła do wyniku 29 mln. Dobrze rokuje to na przyszłość, gdyż PES 6, czyli nieco ulepszona wersja Winning Eleven 10, pojawi się na Starym Kontynencie w październiku. Co ciekawe, na okładce gry zobaczymy jednego z największych przegranych niemieckiego mundialu – Adriano. Z pewnością nie będzie to jednak miało wpływu na apetyty europejskich posiadaczy pecetów, PS2 i X360.
Pro Evolution Soccer 6 to kolejna część doskonałej symulacji piłki nożnej, za którą odpowiedzialni są programiści z tokijskiego oddziału Konami. W porównaniu do poprzedniego wydania doszło do kilku zmian zarówno pod względem ilości oryginalnych teamów, jak i możliwości oraz sposobu rozgrywania meczów na murawie.
Wraz z tą edycją pojawiły się nowe, licencjonowane zespoły narodowe, m.in. Holandia czy Trynidad i Tobago oraz klubowe (np. Bayern Monachium). Po raz pierwszy dodano tryb International Challenge (odpowiednik Mistrzostw Świata), dzięki któremu możemy zdobyć najcenniejsze piłkarskie trofeum ze swoja ulubioną reprezentacją.