James Gunn zapowiedział, jakiego błędu Marvela ustrzeże się jego DCU
James Gunn jasno określił, kto aktualnie pilnuje spójności historii w powstającym właśnie nowym kinowym uniwersum DC. Reżyser wskazał również, iż Marvel ma problem z planowaniem linii czasowej, a jako przykład podał swój film.
James Gunn oraz Peter Safran mają dalekosiężne plany dotyczące DC, a ich pierwszą część filmowcy odkryli na początku 2023 roku. Zapowiedzieli wiele różnorodnych produkcji, które jednak muszą być spójne, żeby cała historia powstającego uniwersum wydała się logiczna. Jeden z fanów w usuniętym już wpisie spytał twórcę, czy do zadania pilnowania integralności całego uniwersum została wyznaczona odpowiednia osoba (vide Threads).
Przypomnijmy, że w zeszłym roku pojawiła się informacja, że Marvel faktycznie zatrudnił osobę odpowiedzialną za pilnowanie całej linii czasowej kinowego uniwersum. Z tym więc związane było pytanie skierowane do Jamesa Gunna. Twórca odpowiedział w zwięzły sposób, zdradzając przy okazji, iż wewnątrz Marvela może istnieć problem na poziomie komunikacyjnym:
Ja i cała reszta ekipy (Chantal, Galen, Jess i tak dalej)! Jeśli jest taka pozycja w Marvelu, to ja nawet nie wiem, kto się tym zajmuje. Nigdy nic z nim nie przedyskutowywałem. To pewnie dlatego moim zdaniem Strażnicy Galaktyki Vol. 3 dzieją się teraz, a cała reszta mówi coś o 2030 roku lub innym. A ja myślałem, że to już ja przekraczam granicę, pokazując, że dziadek [Star-Lorda] wciąż żyje.
Wypowiedź Jamesa Gunna jest ciekawa, ponieważ zdradza, że jeśli faktycznie ktoś w Marvelu zajmuje się pilnowaniem linii czasowej, to nawet jedni z najważniejszych twórców MCU mogą nie wiedzieć o jego istnieniu. W takiej sytuacji utrzymanie spójności historii może być utrudnione i nikt tak naprawdę nie wie, w którym roku rozgrywa się akcja Strażników Galaktyki Vol. 3.
W DC pilnowanie integralności uniwersum ma być kolektywnym zadaniem wszystkich zainteresowanych. Na początku z pewnością będzie to dosyć proste z uwagi na relatywnie małą ilość produkcji. Pytanie tylko, co się stanie, gdy ten świat rozrośnie się do o wiele większych rozmiarów, zawierając oddzielne historie pobocznych postaci.