Jakie zmiany czekają przyszłoroczną edycję E3?

Po raczej chłodnym przyjęciu, z jakim spotkała się tegoroczna impreza E3, stało się jasne, że jej kolejna edycja nie będzie mogła być taka sama. Według brytyjskiego serwisu MCV, w przyszłym roku E3 najprawdopodobniej odbędzie się gdzie indziej, w innym miesiącu i w zmienionej formie.

Jak się bowiem okazało, organizatorzy imprezy, Entertainment Software Association (ESA), byli związani porozumieniem zawartym z władzami Los Angeles, na mocy którego do bieżącego roku zobowiązali się organizować imprezę targową w obrębie tego miasta (i jego okolic), stąd też wzięła się potrzeba znalezienia miejsca, w którym firmy mogłyby pokazać swoje produkty. Biorąc pod uwagę o wiele mniejszą liczbę uczestników imprezy (na wcześniejsze edycje zjeżdżały dziesiątki tysięcy gości, podczas gdy tegoroczną odwiedziło raptem 3000 osób), zdecydowano się na Barker Hanger. Szybko okazało się jednak, że przygotowane w nim ekspozycje nie miały większego znaczenia, ponieważ najważniejsze wydarzenia E3 odbywały się w usytuowanych w różnych miejscach miasta hotelach, co zmuszało gości do tracenia czasu na przemieszczanie się pomiędzy nimi.

Po wygaśnięciu wspomnianej umowy organizacja ESA nie jest zobowiązana do trzymania się Los Angeles, które, jak przyznał Jeff Bell z Microsoftu, „nie jest miastem odpowiednim do organizowania tego typu spotkań”.

Dlatego też rozważane są inne lokacje, wśród których znalazł się Nowy Jork oraz Las Vegas. Zmiana miejsca imprezy najprawdopodobniej połączona będzie z innym terminem E3, ponieważ ten był krytykowany przez wielu uczestników tegorocznej edycji.

To, że ESA planuje przenieść E3 do innego miasta, znajduje potwierdzenie w ankiecie, która według informacji podanej przez GameSpot została rozesłana przez organizatorów do uczestników tegorocznej imprezy. Wśród pytań znalazła się prośba o wybór miejsca, w którym najchętniej widziałoby się przyszłoroczne E3. Można było zaznaczyć Los Angeles, Santa Monica, San Francisco, Laguna Beach i San Diego. Inna kwestia dotyczyła tego, czy impreza powinna mieć charakter rozproszony, czy też koncentrować się w jednym, dużym miejscu, takim Convention Center w Los Angeles (tam we wcześniejszych latach odbywały się targi E3).

Z dużym prawdopodobieństwem zmianie ulegnie również formuła imprezy. W końcu tegoroczne E3 były „mniej mobilizujące, bardziej rozproszone i mniej się podczas nich działo. Poza tym nie było tylu możliwości kontaktu między firmami i ich branżowymi parterami i przedstawicielami mediów”, jak powiedział Alain Corre, dyrektor wykonawczy Ubisoftu, po chwili dodając: „Nowa formuła imprezy to dobre posunięcie, ale powinna zostać dogłębnie przemyślana”.