Jaki będzie 2. sezon The Last of Us? „Przed aktorami jeszcze trudniejsze zadania”
Serial The Last of Us od pierwszego odcinka stał się jedną z najlepszych adaptacji gier wideo. Nic więc dziwnego, że oczekiwania względem drugiego sezonu są ogromne. Twórca produkcji zapowiada, czego można się spodziewać.
Ekranizacje gier wideo przeżywają w ostatnim czasie prawdziwy renesans. Produkcje takie jak Super Mario Bros., Sonic: Szybki jak błyskawica czy też The Last of Us pokazują, jak duży potencjał drzemie w historiach opowiadanych za pośrednictwem wirtualnego środka przekazu.
W minionych miesiącach triumfy święcił przede wszystkim ostatni z wymienionych tytułów. Ekranizacja gry wideo znanej z konsoli PlayStation swoim pierwszym sezonem wysoko zawiesiła poprzeczkę. Nic dziwnego, że oczekiwania względem drugiej serii są ogromne. Duża w tym zasługa samego materiału źródłowego, który do dziś wywołuje wiele emocjonalnych dyskusji wśród fanów.
W ostatnim wywiadzie trochę światła na temat tego, co widzowie zobaczą w drugim sezonie The Last of Us, rzucił Craig Mazin, showrunner serialu (via Screen Rant). Wyjawił on, że wraz z Neilem Druckmannem będą kontynuować proces rozpoczęty przy okazji pierwszych odcinków, a drugi sezon przedstawi bardziej fizyczny i niebezpieczny świat.
Z procesowego punktu widzenia Neil i ja zgadzamy się co do tego, że nie zmienimy praktycznie nic. Przecież proces zadziałał. Dobrze nam się razem pracowało. Zaadaptowaliśmy, co chcieliśmy, i w jaki sposób tego pragnęliśmy. Trzymaliśmy się blisko materiału źródłowego. Czasami odeszliśmy od niego w innym kierunku, ale wszystko wyszło na plus. Nie zmienimy więc rozpoczętego procesu. Będziemy dalej szli w tym samym kierunku.
Przed aktorami jeszcze trudniejsze zadania. Grane przez nich postacie starzeją się, czas wokół nich mija. Co to znaczy dla ich ciał? Jak będą się poruszać, jak będą walczyć? Jak zareagują, gdy świat stanie się bardziej fizyczny i niebezpieczny?
Z pewnością rozwiniemy też technologię, z której korzystamy. Wiele się nauczyliśmy, szczególnie w odniesieniu do zarażonych i tego, jak przedstawiać sceny z nimi. Planujemy ciągle podnosić sobie poprzeczkę.
Na razie nie wiadomo, kiedy zadebiutuje drugi sezon serialu The Last of Us. Można się jednak spodziewać, że twórcy zdecydują się sięgnąć po wątki przedstawione w grze z 2020 roku. W telegraficznym skrócie zostało to opisane w tym miejscu.
Miejmy nadzieję, że filmowcy zadbają o jak najwierniejsze przedstawienie historii z The Last of Us: Part II. Niektóre z wydarzeń mogą być dość szokujące dla widzów. Na tę chwilę pozostaje cierpliwie czekać, aż nowa odsłona zadebiutuje na platformie HBO Max.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!