Jaką rolę Wolverine Hugh Jackmana odegra w Deadpoolu 3? Wiadomo, na czym najpewniej skupi się fabuła
Wolverine może stać się naprawdę ważną częścią MCU. Dzięki niepotwierdzonym informacjom od popularnych leakerów wiemy więcej o możliwej fabule nadciągającego Deadpoola 3.
Choć aktualnie Marvel Cinematic Universe znajduje się w pewnej stagnacji, to nadciągający film z Wolverine’em i Deadpoolem może ponownie „ożywić” tę markę. W sieci pojawiły nowe informacje o fabule, a także o roli, jaką mutant z pazurami może odegrać w świecie superbohaterów.
Na wstępie zaznaczmy jednak, że są to niepotwierdzone doniesienia, więc przecieki o Deadpoolu 3 należy brać z przymrużeniem oka.
Wolverine ważną częścią armii?
W serwisie X dwóch leakerów ujawniło co nie co na temat fabuły nadciągającej produkcji. Jeśli ich doniesienia się potwierdzą, to szykuje się naprawdę szalona przygoda.
Według użytkownika MyTimeToShineHello film Deadpool 3 będzie kolejnym widowiskiem, które pokaże pracę Agencji Ochrony Chronostruktury znanej szerzej z serialu Loki. Celem tej organizacji okaże się zebranie najpotężniej wersji każdego bohatera, aby stworzyć armię multiwersum zdolną do walki z Kangiem.
Właśnie taką „najpotężniejszą wersją” ma być Wolverine wykreowany przez Hugha Jackmana. Jednak przy jego rekrutacji podobno pojawią się pewne problemy (prawdopodobnie stworzone przez Deadpoola), o których opowie historia ukazana w filmie.
Deadpool nie będzie zapomniany
Oczywiście sam Deadpool nie zostanie odstawiony na boczny tor. Nim również ma zainteresować się Agencja, ale z trochę innych powodów – chodzi o cofnięcie się w czasie nieśmiertelnego wojownika w drugiej części serii. Przez tę podróż ma on zostać uwięziony w kosmicznej korporacji i dowiedzieć się więcej o jej planach na starcie z Kangiem Zdobywcą. Jak napisał użytkownik CanWeGetSomeToast, poznanie tego sekretu spowoduje, że Deadpool ucieknie z aresztu i spotka się z Wolverinem.
Według pierwotnych planów Deadpool 3 miał zadebiutować w kinach w maju 2024 roku. Niestety, wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że fani będą zmuszeni poczekać na film co najmniej kilka miesięcy dłużej.