autor: Szymon Liebert
Jak sobie radzi Sega w tym roku?
Sega opublikowała raport przedstawiający wyniki za pierwszy okres tego roku finansowego (kwiecień-czerwiec 2009). Dowiedzieliśmy się, że Virtua Tennis 2009, wydany na PlayStation 3, Xboksa 360, Wii i PC, znalazł 790 tysięcy nabywców. Druga ważna produkcja, czyli The Conduit, sprzedała się w nakładzie 150 tysięcy egzemplarzy na świecie. Niestety firma odnotowała straty.
Sega opublikowała raport przedstawiający wyniki za pierwszy okres tego roku finansowego (kwiecień-czerwiec 2009). Dowiedzieliśmy się, że Virtua Tennis 2009, wydany na PlayStation 3, Xboksa 360, Wii i PC, znalazł 790 tysięcy nabywców. Druga ważna produkcja, czyli The Conduit, sprzedała się w nakładzie 150 tysięcy egzemplarzy na świecie. Niestety firma odnotowała straty.
The Conduit wyszedł w USA 23 czerwca tylko na Wii i po słabym starcie został uznany za porażkę. Wcześniej podawaliśmy, że w ciągu tygodnia od premiery w Stanach Zjednoczonych sprzedano tylko 72 tysiące egzemplarzy gry. Mimo tego konsola Nintendo pozostaje ważnym rynkiem dla Segi. Wiemy o tym z rozpiski pokazującej, ile gier firmy sprzedano na poszczególne platformy.
W rankingu wyraźnie prowadzi konsola Wii, na którą Sega sprzedała 550 tysięcy egzemplarzy swoich tytułów. Na drugim miejscu jest PlayStation 3 (310 tysięcy), a później Xbox 360 (200 tysięcy). Znaczące są również konsole przenośne – DS (180 tysięcy) oraz PSP (110 tysięcy). Na komputery osobiste firma sprzedała zdecydowanie mniej, bo zaledwie 20 tysięcy egzemplarzy gier.
Niestety firma Sega, a raczej Sega Sammy Holdings, w pierwszym kwartale finansowym odnotowała duże straty. W okresie 1 kwietnia do 30 czerwca tego roku przychody ze sprzedaży spadły o 150 milionów dolarów (w porównaniu z wynikiem ubiegłorocznym). Przedsiębiorstwo odnotowało w sumie 108 milionów dolarów strat, czyli mniej o około 10 milionów niż przed rokiem.
Mimo kiepskich wyników Sega patrzy z optymizmem w przyszłość i spodziewa się zysków jeszcze w tym roku finansowym. Nadchodzą pewne zmiany. Przede wszystkim firma raczej nie będzie wspierała PlayStation 2. Nieco mniejszy nacisk zostanie położony na konsolę DS, na którą wyjdzie nieco mniej gier. Innym platformom wydawca powinien poświęcać tyle samo uwagi co dotychczas.