autor: Radosław Grabowski
Jak się miewa Virtua Fighter 5?
Stricte pecetowe podzespoły (procesor Intel Pentium 4, 1024 MB pamięci RAM typu DDR, układ graficzny marki NVIDIA etc.) stanowią bazę technologiczną rodziny salonowych automatów zręcznościowych, noszącej nazwę Lindbergh i stworzonej przez korporację SEGA. Właśnie z myślą o tego rodzaju maszynach powstaje np. piąta część słynnego cyklu Virtua Fighter – mamy świeże informacje na jej temat.
Stricte pecetowe podzespoły (procesor Intel Pentium 4, 1024 MB pamięci RAM typu DDR, układ graficzny marki NVIDIA etc.) stanowią bazę technologiczną rodziny salonowych automatów zręcznościowych, noszącej nazwę Lindbergh i stworzonej przez korporację SEGA. Właśnie z myślą o tego rodzaju maszynach powstaje np. piąta część słynnego cyklu Virtua Fighter – mamy świeże informacje na jej temat.
Mianowicie renomowany japoński magazyn Famitsu podał, iż w nadchodzącej wirtualnej bijatyce pojawią się zgodnie z tradycją dwie zupełnie nowe postaci wojowników. Dokładnie przedstawiono sylwetkę jednego z debiutujących bohaterów - El Blaze’a. Zawodnik ten specjalizuje się w meksykańskim wrestlingu (Lucha Libre), więc występuje w masce i walczy niezwykle widowiskowo. Scenariusz „piątki” unaoczni więź, łączącą owego luchadora z dobrze znanym z poprzednich części VF kanadyjskim zapaśnikiem Wolfem Hawkfieldem.
Wprawdzie omawiana gra nie zostanie wyposażona w tryb zabawy wieloosobowej na odległość, ale developerzy chcą wprowadzić pewne sieciowe rozwiązania, umożliwiające łatwe komunikowanie się pomiędzy użytkownikami i organizowanie w ten sposób mocnych grup fanów. Warto zauważyć, że w gronie autorów znajduje się m.in. Daichi Katagiri, czyli jeden z ojców pierwszej odsłony Virtua Fighter.