autor: Szymon Liebert
Jak będzie wyglądał multiplayer w Assault on Dark Athena?
Poznaliśmy szczegóły dotyczące trybów zabawy w sieci, jakie ujrzymy w kontynuacji przygód Riddicka, czyli Assault on Dark Athena. Już wcześniej wiedzieliśmy, że twórcy przygotowują specjalne atrakcje, związane przede wszystkim z nową rozbudowaną kampanią, rozgrywaną na pokładzie tytułowego statku. Oprócz zastosowania dość standardowych rozwiązań, autorzy zapowiadają kilka niespodzianek.
Poznaliśmy szczegóły dotyczące trybów zabawy w sieci, jakie ujrzymy w kontynuacji przygód Riddicka, czyli Assault on Dark Athena. Już wcześniej wiedzieliśmy, że twórcy przygotowują specjalne atrakcje, związane przede wszystkim z nową rozbudowaną kampanią, rozgrywaną na pokładzie tytułowego statku. Oprócz zastosowania dość standardowych rozwiązań, autorzy zapowiadają kilka niespodzianek.
Przede wszystkim, w sieciowej zabawie zmierzy się maksymalnie do 12 graczy. Podstawowymi trybami rozgrywki będą: klasyczna rozwałka (deathmatch) oraz polowanie na flagę (capture the flag). Najciekawiej zapowiadają się natomiast kolejne dwa rodzaje gry.
Pierwszym z nich jest Butcher Bay Riot (czyli w wolnym tłumaczeniu: bunt w Butcher Bay). Jak można się domyślać całość będzie rozgrywana na terenie więzienia znanego z pierwszej części gry (Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay). W tym trybie gracze zostaną podzieleni na trzy czteroosobowe drużyny: strażników, najemników oraz więźniów. Zadaniem każdej z ekip będzie aktywacja głównej baterii i oczywiście poradzenie sobie z wrogimi zespołami. Co ciekawe, ta forma zabawy będzie zawierała także system kupowania uzbrojenia, znany chociażby z Counter-Strike’a.
Zdaniem samych twórców najlepszym, a zarazem najstraszniejszym trybem zabawy będzie Pitch Black. Gracze będą walczyć na ciemnej arenie, uzbrojeni tylko w karabiny i latarki. Jeden z uczestników jednak, wcieli się w samego Riddicka, wyposażonego w swoje zabójcze sztylety, ogromną szybkość i zwinność oraz zdolność widzenia w ciemnościach. Jeśli któremuś ze standardowych żołnierzy uda się pokonać maszynkę do zabijania jaką jest Riddick, to w następnej rundzie osoby te zamienią się miejscami. Oba powyższe pomysły wydają się wariacją trybów znanych z kilku innych gier, jednak brzmią bardzo interesująco.
W sumie dla sieciowej rozgrywki przewidziane będzie około dwudziestu map. Sama produkcja, biorąc pod uwagę także nowe elementy zabawy w sieci, zapowiada się więc jeszcze lepiej. Warto przypomnieć, że kilka dni temu mogliśmy ujrzeć pierwszy zwiastun oraz kilka zdjęć z gry. Tytuł na pewno rozpala nadzieje wielu graczy, szczególnie wobec fenomenalnej jedynki, którą zwykło się nazywać najlepszą elektroniczną produkcją stworzoną na motywach filmu.
Gra jest tworzona przez firmę Starbreeze, którą znamy także z ciepło przyjętej produkcji The Darkness. Nowe przygody Riddicka wyda firma Atari.