Internetowa ankieta sugeruje konwersję Lord of the Rings Online na Xboksa 360

Serwis Gamedaily dotarł do internetowej ankiety, która najwidoczniej nie tylko potwierdza produkcję MMO Lord of the Rings Online na konsolę Xbox 360, ale także prezentuje propozycje co do struktury płatności oraz publikacji dodatkowej zawartości. W jej ramach ujawnionych zostało również kilka potencjalnych cech produkcji, w tym krótki opis właściwej rozgrywki.

Jedno z pytań zawartych w ankiecie.

Pierwsza sugestia pojawiająca się w ankiecie dotyczy proponowanej ceny gry. Otóż, twórcy ankiety sugerują, że sieciowe The Lord of the Rings na Xboksa 360 mogłoby kosztować 59,99 dolarów oraz uwzględniać miesięczne opłaty abonamentowe na poziomie 12,99 dolarów. Nie jest to oczywiście wygórowana suma. Opłaty na podobnym poziomie oferuje przecież jedyne jak dotąd MMO na konsolę Xbox 360 – Final Fantasy XI. W tym konkretnym przypadku gracze pragnący oddać się internetowej rozgrywce muszą liczyć się z miesięcznym wydatkiem na poziomie 12,95 dolarów i to bez względu na to, czy są posiadaczami złotego abonamentu Xbox Live, czy zadowalają się jedynie jego srebrną, darmową wersją. Ewentualna decyzja o utrzymaniu płatności w przypadku The Lord of the Rings Online na podobnym poziomie wydaje się być słuszna.

Ani firma Turbine odpowiedzialna za wyprodukowanie pecetowej wersji The Lord of the Rings Online, ani grupa Warner Bros. Interactive (posiadająca obecnie wszelkie prawa do gier na podstawie marki Lord of the Rings) nie chciały potwierdzić faktu rozpoczęcia prac nad konsolową edycją MMO. Nie odniosły się także w żaden konkretny sposób do samej ankiety, ograniczając się jedynie do krótkiego oświadczenia. Czytamy w nim, że dla studia Turbine priorytetem zawsze było dobro klienta, które można zapewnić m.in. poprzez prowadzenie odpowiednich badań konsumenckich. Mimo to, od dłuższego czasu spekuluje się, że producent Lord of the Rings Online pracuje nad konsolowym MMO. Konwersja sztandarowej, pecetowej pozycji wydaje się idealnie wpisywać w owe plotki.

W ankiecie padają także pytania o to, ile gracze byliby w stanie zapłacić za ewentualną, dodatkową zawartość. Po raz kolejny kwestia ta łączy się ze spekulacjami światowych mediów, informujących już swego czasu o możliwości wprowadzenia na rynek MMO od Turbine opartego przede wszystkim na systemie mikrotransakcji. Wśród przykładów wymieniona została m.in. możliwość nabycia waluty obowiązującej w grze, dodatkowej klasy/rasy, przedmiotów specjalnych, w tym ciuchów, broni oraz opancerzenia, środków transportu, a także klasycznych rozszerzeń oferujących nowe questy i krainy.

Twórcy sondy zawarli w niej także kilka informacji o rozgrywce. Wynika z nich, że będziemy tu mieć do czynienia z niemal dokładną konwersją pecetowej wersji LotRO, aczkolwiek twórcy zdecydują się na zawarcie kilku nowości. Gracze znajdą w niej zatem osiem ras znanych z książek J.R.R. Tolkiena, a także tryb player-vs-player. Zmiany obejmą natomiast m.in. fabułę. Jeśli wierzyć informacjom ujętym w ankiecie, produkcja umożliwi nam przeżycie przygody zarówno po stronie dobra (Drużyny Pierścienia), jak i zła (Armii Saurona). Pecetowa edycja czegoś takiego oczywiście nie zapewnia. Ponadto w ramach gry będziemy mogli podjąć się około sześciuset misji, rozgrywanych na terenie największego wirtualnego świata w historii konsol.

Powyższych informacji nie możemy oczywiście traktować jako oficjalnej zapowiedzi konsolowej wersji Lord of the Rings Online. Mimo to przedstawione za jej sprawą fakty zdają się potwierdzać, że w dotychczasowych plotkach było sporo prawdy. Czekamy więc na ich oficjalną weryfikację.