Wiadomość sprzęt i soft 10 marca 2021, 14:14

Internet ma dziś problemy, serwerownia OVH spłonęła [Aktualizacja]

Dziś nad ranem w strasburskim oddziale OVH, obsługującym 140 tysięcy serwerów, wybuchł pożar, na skutek którego spłonęło całe centrum danych SBG2 oraz część SBG1. Na szczęście obyło się bez ofiar.

Aktualizacja:

Otrzymaliśmy oficjalny komunikat firmy OVH dotyczący pożaru:

„O godzinie 00:47 w środę, 10 marca 2021 r., w jednym z naszych 4 centrów danych w Strasburgu – w SBG2 wybuchł pożar. Nie był to budynek klasyfikowany jako obiekt Seveso, nie znajdywały się tam żadne substancje niebezpieczne. Strażacy jednak interweniowali natychmiast, aby chronić naszych pracowników i zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia.

O 2:54 w nocy teren SBG2 został odizolowany, a cały teren zamknięty ze względów bezpieczeństwa. Do 4:09 kiedy straż pożarna opanowała ogień, pożar zdążył już zniszczyć SBG2 i stanowił poważne zagrożenie dla pobliskich centrów danych. Od godziny 5:30, ze względów bezpieczeństwa, teren dotknięty pożarem jest niedostępny także dla naszych zespołów. Sytuacja została już jednak całkowicie opanowana. Odczuwamy ulgę, że nikt nie odniósł obrażeń, ani spośród naszych pracowników, ani spośród strażaków i służb prefektury. Dziękujemy wszystkim za wzorową mobilizację.

Dzięki naszym 15 centrom danych w Europie zespoły techniczne i sprzedażowe OVHcloud angażują się we wspieranie naszych klientów, wdrażanie adekwatnych rozwiązań i łagodzenie skutków niedostępności centrum danych w Strasburgu. Naszą misją jest niezmiennie zapewnianie klientom najwyższej jakości usług wspierających ich działalność. Wiemy jak bardzo to dla nich ważne. Szczerze przepraszamy za utrudnienia spowodowane przez ten pożar.

Obecnie trwa ocena skutków wydarzenia, tak abyśmy mogli w możliwie najbardziej przejrzysty sposób informować o postępach czynności sprawdzających i wdrażaniu rozwiązań naprawczych. Wszystkie nasze kanały komunikacyjne, począwszy od naszej platformy śledzenia incydentów (travaux.ovh.com), pozostają dostępne, aby mogli Państwo być na bieżąco informowani o rozwoju sytuacji.”

Oryginalna wiadomość:

W SKRÓCIE:

około 4:00 nad ranem w strasburskim oddziale OVH wybuchł pożar;
ogień pochłonął serwery z centrum danych SBG2 oraz część z SBG1;
na szczęście nie było ofiar wśród personelu.

Około 4:00 nad ranem we wtorek 10 marca w oddziale OVH w Strasburgu (północno-wschodnia Francja) wybuchł pożar, w wyniku którego całkowitemu zniszczeniu uległo powstałe w 2013 roku centrum danych SBG2. Ogień pochłonął też część z 50 tysięcy serwerów SBG1 (wybudowanego rok wcześniej). Centra danych SBG3 i SBG4 pozostały nietknięte. Obecnie analizowane są straty. Strażacy próbują też ustalić przyczynę pożaru.

To właśnie dzięki ich szybkiej reakcji udało się uniknąć ofiar – a przynajmniej taką wiadomość zamieścił na Twitterze założyciel przedsiębiorstwa i prezes zarządu, Octave Klaba. Urodzony w Polsce CEO niemal od razu poinformował o całym incydencie. Według jego słów, pożar był na tyle silny, że strażacy nie zdołali zapanować nad żywiołem, by ocalić centrum SBG2. Skupili się więc na ochronie pozostałych części ośrodka.

Internet ma dziś problemy, serwerownia OVH spłonęła [Aktualizacja] - ilustracja #1

W wyniku pożaru duża część klientów OVH napotyka dziś na poważne utrudnienia w dostępie do baz danych, a w niektórych przypadkach zostały one nawet utracone. Klabe wyraził nadzieję, że jeszcze dziś uda się uruchomić centra SBG3 i SBG4, a być może również ocaloną część SBG1. Zachęcał też wszystkich klientów przedsiębiorstwa do aktywowania planów na wypadek awarii (ang. Disaster Recovery Plan).

Również część polskich firm ucierpiała w wyniku tego zdarzenia. Wywołana pożarem awaria serwerów utrudniła działanie stron internetowych wielu przedsiębiorstw, sklepów internetowych oraz klubów piłkarskich. Wśród poszkodowanych znaleźli się m.in. ING, BaseLinker, księgarnia Bonito, Gazeta Polska, Górnik Zabrze, Lechia Gdańsk i Jagiellonia Białystok, portal Wykop.pl, a także wielu sprzedawców na Allegro. Część stron wciąż nie działa.

OVH (akronim fr. On Vous Héberge, czyli My Cię przyjmujemy) to przedsiębiorstwo, zapewniające jedną z największych na świecie – obok takich potęg jak Google Cloud, Microsoft Azure, czy Amazon Web Services – platform, oferujących usługi w chmurze: moc obliczeniową, hosting baz danych, dostarczanie treści (ang. content delivery) itd. Firmę założył w 1999 roku Octave Klaba. Powód był nietypowy – żaden dostawca usług nie był w stanie spełnić oczekiwań dwudziestoczteroletniego wtedy Polaka. A choć główna siedziba przedsiębiorstwa znajduje się we Francji, to jego serwery znajdują się także w Polsce, Kanadzie, Australii i Singapurze. Klabe wciąż pracuje nad rozwojem swojej firmy – w planach jest utworzenie centr danych m.in. w USA, Niemczech oraz Wielkiej Brytanii.