Infinite Warfare ma być nową, osobną podserią marki Call of Duty

Taylor Kurosaki ze studia Infinity Ward przyznał, że Call of Duty: Infinite Warfare ma być początkiem nowej, oddzielnej podserii w uniwersum Call of Duty. Twórcy chcą tym samym stworzyć podobną markę jak w przypadku Modern Warfare czy Black Ops.

Call of Duty: Infinite Warfare to kolejna pełnoprawna odsłona bestsellerowego cyklu Call of Duty. Jak co roku, o następnej grze z tej serii jest dość głośno, choć w przypadku Infinite Warfare zdecydowanie przeważają głosy niezadowolenia i zawodu, dotyczące głównie osadzania CoD-a w konwencji science fiction. Jeśli liczycie, że następne części zdołają powrócić do korzeni, to Taylor Kurosaki z Infinity Ward ma dla Was nie najlepszą wiadomość.

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości doczekamy się następnych gier z podtytułem Infinite Warfare.

W wywiadzie dla serwisu Polygon członek Infinity Ward wyznał bowiem, że Call of Duty: Infinite Warfare tworzone jest z zamysłem rozpoczęcia kolejnej podserii w uniwersum Call of Duty, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Modern Warfare czy Black Ops. Wygląda więc na to, że zbliżający się CoD nie jest jednorazowym eksperymentem (jak miało to miejsce chociażby przy ostatniej produkcji studia Infinity Ward – Call of Duty: Ghosts), a częścią większej całości, która będzie rozwijana w przyszłości przy kolejnych grach o podtytule Infinite Warfare.

„Chcemy założyć nową podserię – naszą własną gałąź na drzewie Call of Duty. To nad czym pracujemy przy okazji Infinite Warfare z pewnością może sprawdzić się także w wielu innych produkcjach. Staramy się więc rozwinąć niezwykle rozległy świat gry, który nie jest nawet bliski wyczerpania (…). Jeśli uplasujemy się zaraz obok Modern Warfare i Black Ops przy tworzeniu tej bogatej historii Call of Duty, powiedziałbym, że zakończyliśmy naszą misję z powodzeniem.”

Call of Duty: Infinite Warfare w skrócie:

kolejna odsłona jednej z najpopularniejszych serii strzelanin FPS w historii,
za jej stworzenie odpowiada studio Infinity Ward,
fabuła opowiada historię futurystycznego konfliktu zbrojnego,
premiera zaplanowana na 4 listopada 2016 roku,
gra pojawi się na PC, Xboksie One oraz PlayStation 4.

Oczekiwany przez wielu powrót Call of Duty do korzeni (albo chociaż odejścia od realiów wojny przyszłości) zdaje się być tym samym coraz bardziej odległy. Jeśli zapowiedzi Kurosakiego okażą się prawdą, następne odsłony serii tworzone przez Infinity Ward otrzymają podtytuł Infinite Warfare i być może stworzą one trylogię, podobnie jak Modern Warfare.

Z drugiej strony, pomimo wielu kontrowersji najnowsze Call of Duty zapowiada się na solidną i dopracowaną grę, której rdzeniem jest ta sama dynamiczna rozgrywka, którą fani pokochali lata temu przy okazji pierwszych CoD-ów. Być może futurystyczne realia będą na tyle dopracowane, by podseria Infinite Warfare zaskarbiła sobie serca wielu graczy. O tym przekonamy się jednak dopiero po premierze jej pierwszej części, która została zaplanowana na 4 listopada bieżącego roku.