Indiana Jones 5 ma nowego, doświadczonego reżysera
Potwierdziły się spekulacje sprzed kilku miesięcy. Film Indiana Jones 5 wyreżyseruje James Mangold, znany m.in. z Logana. To pierwsza odsłona serii, której reżyserem nie będzie Steven Spielberg.
Piąta odsłona kinowego cyklu Indiana Jones znalazła wreszcie reżysera. Jest nim James Mangold, mający na koncie takie filmy, jak Logan, Walk the Line, czy zeszłoroczne Ford v Ferrari. Informację tę ujawnił producent cyklu Frank Marshall w wywiadzie zarejestrowanym na potrzeby nadchodzącego dokumentu Laurel Canyon.
Pierwsze doniesienia o piątej odsłonie cyklu Indiana Jones pojawiły się w 2016 r. Wtedy reżyserem miał być Steven Spielberg, który pełnił tę rolę przy poprzednich czterech częściach serii. W lutym tego roku zrezygnował on jednak z projektu. Od razu pojawiły się doniesienia, że rozpoczęto rozmowy z Jamesem Mangoldem, ale wtedy nic nie było jednak przesądzone. Teraz wiemy już, że negocjacje zakończyły się sukcesem.
W wywiadzie Frank Marshall tłumaczy, że wybrany reżyser jest idealnym kandydatem do przejęcia pałeczki po Spielbergu. Według niego Mangold jest nie tylko utalentowany, ale również jest wielkim fanem marki i przyjaźni się z Harrisonem Fordem. Do tego ma doświadczenie w odświeżaniu klasycznych formuł filmowych.
Co ciekawe, prace nad scenariuszem Indiana Jones 5 miały ruszyć dopiero niedawno. Sugeruje to, że James Mangold zaczął projekt od zera, zamiast polegać na wcześniej opracowanej fabule.
Niestety, na film jeszcze sporo poczekamy. Obecnie wytwórnia Disney planuje jego wypuszczenie w 2022 roku. Sytuacja w Hollywood jest jednak mocno niepewna z powodu koronawirusa i branża dopiero próbuje ustalić procedury, które pozwolą na wznowienie produkcji.