Ile osób pracuje nad Wiedźminem 4 i inne ciekawostki z wywiadu z prezesem CD Projektu
Adam Kiciński w swoim ostatnim wywiadzie w roli prezesa CD Projektu opowiedział o znajdujących się w produkcji projektach firmy.
Adam Kiciński, czyli prezes CD Projektu, udzielił ciekawego wywiadu serwisowi Parkiet. Opowiedział w nim o nadchodzących grach, jak i przyszłości całej firmy.
Nadchodzące projekty
- Prace nad projektem Polaris (czyli nową odsłoną serii Wiedźmin) idą pełną parą. Obecnie zespół zajmujący się tą grą liczy ponad 330 osób i ma ulec zwiększeniu do ok. 400 w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Nie należy spodziewać się, że firma wkrótce poda planowany termin premiery. Nauczeni doświadczeniem z CP2077 twórcy wolą poczekać z ogłaszaniem konkretnej daty.
- Firma rozkręca także prace nad Orionem, czyli kontynuacją Cyberpunka 2077. Etap koncepcyjny trwa już od dłuższego czasu i obecnie twórcy mają dobre pojęcie o tym, czym ma być ta gra. Produkcja ruszy jednak pełną parą dopiero za jakiś czas, gdyż odpowiedzialny za projekt zespół w Bostonie wciąż jest budowany. W pracach pomoże także oddział CD Projektu z Vancouver, jak i deweloperzy w Polsce.
- Wciąż trwają także prace nad projektem Sirius, czyli grą osadzoną w uniwersum Wiedźmina, nad którą pracuje studio The Molasses Flood. Do tego dochodzi remake pierwszej części serii Wiedźmin od zespołu Fool's Theory.
- W produkcji są więc cztery projekty firmy, ale żadna z nich nie ukaże się szybko. Mimo to CD Projekt ma plany rozwoju swoich marek w przyszłym roku, ale na razie jest zbyt wcześnie na jakieś konkrety. Najpewniej chodzi jednak o projekty z innych mediów, takich jak książki czy komiksy. W wywiadzie Kiciński chwali sukces serialu animowanego Cyberpunk: Edgerunners, który także zwiększył sprzedaż gry. W planach jest aktorska adaptacja tej marki i firma znalazła już partnera do tego projektu, choć na razie całość jest na bardzo wczesnym etapie prac.
- W wywiadzie poruszono także kwestię projektu Hadar, który ma być trzecią marką CD Projektu. Obecnie produkcja jest w fazie koncepcyjnej i twórcy zajmują się wymyślaniem świata. Jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek konkrety. Wiadomo tylko, że będzie to RPG z otwartym światem.
Przyszłość firmy
- W tym roku CD Projekt przeprowadził spore zwolnienia. W 2024 r. stan zatrudnienia w firmie ma pozostać raczej stabilny i dopiero w 2025 r. należy spodziewać się dużego zwiększenia liczby pracowników.
- Obecnie firma nie ma w planach przejmowania żadnych studiów deweloperskich, choć nie zamyka się na taką opcję, jeśli mogłyby to przyspieszyć realizację strategii spółki.
- CD Projekt jest także zdeterminowany aby zachować niezależność. Firma nie chce dołączyć do żadnego dużego podmiotu, a w statucie spółki są zapisy mające zapobiegać wrogiemu przejęciu. Jak to skomentował Kiciński:
Nie jesteśmy zainteresowani włączeniem nas do jakiegoś większego podmiotu. Całe życie pracowaliśmy na pozycję, którą mamy teraz i wierzymy, że za kilka lat będziemy jeszcze więksi i jeszcze mocniejsi. Mamy ambitne plany, a to co robimy mocno nas kręci. Cenimy niezależność.
- CD Projekt zamierza również wszystkie inwestycje oraz całą swoją działalność pokryć z własnych środków.
- Firma jest zadowolona z tego, jak udało jej się uratować Cyberpunka 2077. Obecnie gra prezentuje taki poziom, jakiego oczekiwali gracze, a dodatek Phantom Liberty został przyjęty bardzo ciepło.
Warto przypomnieć, że Adam Kiciński lada moment przestanie być prezesem firmy. Od 1 stycznia 2024 r. rolę tę pełnić będą Adam Badowski i Michał Nowakowski. Sam Kiciński zostanie tzw. Chief Strategy Officer (CSO), a w 2025 r. chce dołączyć do Rady Nadzorczej spółki. Zapewnił on, że zamierza pozostać związany z CD Projektem i nie ma w planach żadnego nowego biznesu.