autor: Marcin Skierski
Homefront debiutuje na polskim rynku
W Polsce (równocześnie z resztą Europy) debiutuje dziś Homefront - pierwszoosobowa strzelanina z akcją osadzoną w niedalekiej przyszłości. Gra od trzech dni jest dostępna w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ciągu pierwszych 24 godzin zakupiło ją 375 tysięcy osób (głównie za pośrednictwem zamówień przedpremierowych).
W Polsce (równocześnie z resztą Europy) debiutuje dziś Homefront - pierwszoosobowa strzelanina z akcją osadzoną w niedalekiej przyszłości. Gra od trzech dni jest dostępna w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ciągu pierwszych 24 godzin zakupiło ją 375 tysięcy osób (głównie za pośrednictwem zamówień przedpremierowych).
Homefront stworzony został przez zespół Kaos Studios, znany szerszej publiczności za sprawą Frontlines: Fuel of War. Tymczasem za opracowanie pecetowej wersji odpowiedzialne jest studio Digital Extremes, które miało maksymalnie wykorzystać potencjał tej platformy. W naszym kraju tytuł został wydany za sprawą firmy CD Projekt, która zdecydowała się na kinową lokalizację produktu (angielskie głosy, polskie napisy).
Jeśli jesteście zainteresowani jego zakupem, możecie to zrobić m.in. w Sklepie GRY-OnLine. Konsolowe edycje są tam dostępne za 189.90 złotych, podczas gdy posiadacze pecetów zapłacą 99.90 złotych. Z myślą o tych ostatnich przygotowano również Edycję Specjalną, w której skład wchodzi sama gra, markowy T-shirt w rozmiarze L, a także latarka LED z uchwytem taktycznym. Cena tego zestawu wynosi 134.90 złotych.
Na razie Homefront nie zbiera najwyższych not w mediach. Średnia z ocen wystawionych przez najpopularniejsze serwisy według GameRankings kształtuje się obecnie na poziomie 74% (podobnie donosi Metacritic). W przyszłym tygodniu recenzja tej produkcji pojawi się także na łamach www.gry-online.pl.
Nasz pierwszy kontakt z komputerową wersją gry nie był najbardziej zachęcający. Okazuje się, że jej właściciele przed zagraniem muszą przygotować się na ściągnięcie 5 GB plików ze Steama, co dla graczy ze słabszym łączem internetowym może być sporym utrudnieniem. Z płyty instalowana jest tylko połowa danych. Sprawa może budzić tym większe kontrowersje, że o takiej konieczności nie ma jakiejkolwiek wzmianki na pudełku.
Homefront przenosi nas do 2027 roku – dziesięć lat po ekonomicznym upadku Stanów Zjednoczonych. Kraj został opanowany przez armię Korei Północnej, pełniącą rolę bezwzględnego okupanta. Intrygująca fabuła według pierwszych doniesień szybko się jednak kończy. Wprawdzie twórcy mówią o 8-10 godzinach potrzebnych na zaliczenie tego tytułu, ale w Sieci pojawiły się pogłoski nawet o pięciogodzinnej żywotności jednoosobowej kampanii. Po jej zaliczeniu zabawę przedłużyć może za to nieodłączny w tego typu pozycjach tryb multiplayer.