Hogwarts Legacy - plotki sugerują opóźnienie do 2023 roku
Według nowych doniesień prace nad Hogwarts Legacy przebiegają wolniej, niż się spodziewano. Premiera gry może zostać opóźniona.
W sieci pojawiły się niepokojące doniesienia na temat Hogwarts Legacy. Wynika z nich, że produkcja gry nie przebiega zgodnie z planem i prawdopodobne jest opóźnienie premiery do 2023 roku.
Informacjami podzielił się w podcaście Sacred Symbols Colin Moriarty. To sprawdzony insider, którego doniesienia wielokrotnie okazywały się prawdziwe. Przykładowo w 2019 roku informował o pracach nad odświeżoną wersją Demon's Souls, a w lutym 2020 r. o nowej odsłonie Ratchet & Clank.
Zainteresować Cię może:
- 9 rzeczy, które w filmach o Harrym Potterze wypadły lepiej niż w książkach Rowling
- Harry Potter i szalone teorie fanów
Moriarty twierdzi, że według jego źródeł Hogwarts Legacy najpewniej nie zdąży na premierę w tym roku. Insider zapewnia, że produkcja zapowiada się obiecująco, ale jej tworzenie zajmuje po prostu więcej czasu, niż początkowo planowano.
Warto wspomnieć, że powyższe doniesienia stoją w sprzeczności z niedawnymi pogłoskami, według których Hogwarts Legacy jest już na ukończeniu. Te informacje pochodziły z twitterowego konta AccountNGT, które ostatnio dało się poznać jako wiarygodne źródło przecieków.
Kto ma rację? Trudno ocenić. Warto jednak dodać, że według doniesień AccountNGT wydawca gry ma wkrótce przypomnieć o jej istnieniu, wypuszczając zwiastun rozgrywki, na którym zobaczymy umiejętności postaci. Materiał ma pojawić się na lutowej prezentacji firmy Sony. Jeśli więc w przyszłym miesiącu nie zobaczymy tego filmiku, to uznamy to za przesłankę, by dać wiarę Colinowi Moriarty’emu.
Przypomnijmy, że początkowo gra miała zadebiutować w ubiegłym roku. Potem została jednak przełożona na 2022 r.