autor: Michał Zegar
Szef PlayStation Studios zainteresowany grami-usługami, lecz nie rezygnuje z narracyjnych tytułów
Szef PlayStation Studios zapowiedział, że Sony nigdy nie zrezygnuje z tworzenia gier nastawionych na pojedynczego gracza. W tym momencie jest jednak bardzo zafascynowany produkcją gier-usług.
W ostatnich latach Sony zasłynęło z wysokiej jakości gier ekskluzywnych na konsole PlayStation, nastawionych niemal w całości na opowieść i doświadczenie dla pojedynczego gracza.
Po przejęciu studia Bungie (twórców Destiny 2) w lutym dowiedzieliśmy się, że japoński gigant ma w planach ponad 10 gier-usług, a wiedza deweloperów owego zakupionego zespołu ma pomóc w ich realizacji.
W wywiadzie dla serwisu GamesIndustry.biz Hermen Hulst, szef PlayStation Studios, zapowiedział, że pomimo zaintrygowania grami-usługami „niebiescy” nigdy nie przestaną tworzyć tytułów singleplayerowych:
Oczywiście zawsze będziemy tworzyć gry z narracją nastawioną na pojedynczego gracza, takie jak Ghost of Tsushima, The Last of Us czy Horizon Forbidden West.
Ale dobrze zauważyłeś, że zainwestowaliśmy w gry-usługi, ponieważ jest to dla nas niezwykle ekscytująca rzecz. Pozwala nam budować większe światy, tworzyć naprawdę znaczące więzi społeczne między graczami.
Wiele z nich jest obecnie w fazie rozwoju lub konceptualizacji (…).
- Co ciekawe, studio Haven Jade Raymond, o przejęciu którego przez Sony pisaliśmy wczoraj, również skupia się w tym momencie na produkcji mającej „na nowo zdefiniować, jak postrzegamy gry-usługi”.