Wiadomość filmy i seriale 14 marca 2018, 13:46

HBO nie zamierza oszczędzać na spin-offach Gry o tron

W trakcie zorganizowanej w Izraelu konferencji przedstawiciele HBO przyznali, że przynajmniej pod względem zainwestowanych w nie funduszy spin-offy wkrótce kończącej się Gry o tron nie będą w niczym ustępować głównej serii.

Wprawdzie najpopularniejszy serial fantasy naszych czasów szybkimi krokami zbliża się do wielkiego finału, ale nie oznacza to końca przygody widzów ze światem Westeros. Po zakończeniu emisji Gry o tron HBO zamierza przygotować liczne spin-offy osadzone w tym samym świecie. Producenci tych tytułów zdradzili, że nie zamierzają oszczędzać na budżetach.

Zima nadciągnie już niedługo, ale plany HBO sięgają aż do wiosny, a może nawet lata.

Jak donosi The Hollywood Reporter, na panelu „The Best of HBO” zorganizowanym w trakcie konferencji INTV w Izraelu Francesca Orsi (nadzorująca powstawanie wszystkich seriali stacji) zdradziła, że budżety następców Gry o tron będą porównywalne do ostatnich sezonów serialowego hitu i o wiele większe od funduszy, dzięki którym powstały pierwsze serie widowiska. Producentka stwierdziła, że 50 milionów dolarów na sezon nigdy nie wystarczyłoby do zrealizowania planów – HBO ma większe ambicje, już teraz planując od trzech do pięciu wysokobudżetowych spin-offów.

W trakcie konferencji poruszono także tematy finałowego sezonu Game of Thrones oraz drugiej serii Wielkich kłamstewek, obiecując, że w obu przypadkach widzowie nie będą zawiedzeni. Nie zabrakło również odniesienia się do działań Netfliksa. Francesca Orsi oraz towarzyszący jej w trakcie panelu prezes HBO Casey Bloys stwierdzili, że zalew seriali produkowanych przez konkurencyjnego dostawcę usług VOD rozwadnia ich jakość, zaznaczając, że w przypadku HBO ważniejsze od tworzenia wielu produkcji jest tworzenie dobrych produkcji.

Nasza wiedza o spin-offach Gry o tron wciąż pozostaje niewielka. Rok temu zdradzono, że nad historiami pobocznymi pracują Maks Borenstein (Kong: Wyspa Czaszki), Brian Helgeland (Legend), Jane Goldman (seria Kingsman) oraz Carly Wray (Mad Men, Pozostawieni). George R.R Martin, pisarz, który wymyślił cały świat Westeros, ściśle współpracuje z ostatnią dwójką wymienionych twórców i nieco luźniej z autorami Konga oraz Legend. Nad wszystkimi projektami czuwają także Dan Weiss i David Benioff – showrunnerzy telewizyjnej Gry o tron. Nie wiadomo, czy wszystkie z wymienionych projektów dojdą do skutku – będzie to zależeć od jakości poszczególnych historii.