autor: Kamil Zwijacz
Harvest Moon: Seeds of Memories - rolnicza perełka tygodnia
W dzisiejszej mobilnej perełce przyglądamy się grze Harvest Moon: Seeds of Memories, czyli pierwszej pełnoprawnej odsłonie cyklu Harvest Moon, która zagościła na smartfonach i tabletach.
Kilka tygodni temu gracze PC-towi doczekali się Stardew Valley, którą śmiało można nazwać komputerowym Harvest Moonem. Miłośnicy zabawy na smartfonach i tabletach nie mają już takiego szczęścia, gdyż do dziś nie otrzymali równie atrakcyjnej produkcji tego typu. Promyczek nadziei dało jednak Harvest Moon: Seeds of Memories, które w styczniu bieżącego roku ukazało się na iOS, a ostatnio trafiło na Androida. Witamy więc w kolejnej mobilnej perełce.
Opisywana produkcja to kolejna odsłona popularnej serii gier RPG, w której wcielamy się w rolnika pracującego na swoim gospodarstwie. Cykl od lat cieszy się niesłabnącą popularnością, aczkolwiek ostatnimi czasy mocno stracił na znaczeniu. Tak naprawdę Harvest Moon nie ukazuje się już bowiem pod tym tytułem, gdyż twórcy cyklu musieli zrezygnować z dawnego nazewnictwa i obecnie zajmują się rozwijaniem Story of Seasons. Natomiast prawa do marki dzierży firma Natsume, która w 2014 roku spłodziła niezbyt ciepło przyjęte Harvest Moon: The Lost Valley, a Seeds of Memories jest kolejną próbą stworzenia Harvest Moona z prawdziwego zdarzenia.
Choć do starszych odsłon cyklu brakuje sporo (tak samo jak i do Stardew Valley oraz Story of Seasons), to należy przyznać, że deweloper uczy się na błędach i Harvest Moon: Seeds of Memories jest dużo bardziej udaną produkcją niż poprzednia odsłona. Przede wszystkim twórcy przestali kombinować i silić się na wymyślanie koła na nowo. Zamiast tego powrócili do sprawdzonych rozwiązań i teraz jak najbardziej da się w to grać.
Oczywiście produkcja ma rozmaite problemy, w tym niezbyt ładną oprawę graficzną czy mocno naciąganą fabułę, ale najważniejsze atuty cyklu, a więc elementy społecznościowe, rolnicze i ekonomiczne są na swoim miejscu, a zabawa dostarcza sporo przyjemnych chwil.
Harvest Moon: Seeds of Memories niestety nie należy do najtańszych produkcji mobilnych, gdyż za możliwość wcielenia się w wirtualnego farmera musimy zapłacić około 46 zł. Trzeba jednak zauważyć, że gra jest całkiem rozbudowana, a poza tym posiadacze smartfonów i tabletów nie mają alternatywy. Oczywiście na rynku nie brakuje podobnych, darmowych aplikacji, ale rozgrywka w nich jest uproszczona, często musimy mordować się z mikropłatnościami i systemem energii, więc tak naprawdę obecnie tylko Harvest Moon: Seeds of Memories może dostarczyć doznania, których doświadczają PC-towy czy też miłośnicy handheldów Nintendo.
