Halo Infinite stara się odzyskać utraconych graczy; zadebiutował 2. sezon

Kilka godzin temu zadebiutował 2. sezon Halo Infinite, zatytułowany Samotne wilki. Wraz z nim do gry trafiły nowe mapy i tryby – o niektórych z nich pisaliśmy już w zeszłym miesiącu. Na szczególną uwagę zasługuje niejaki Last Spartan Standing, będący swoistą wariacją battle royale, w której 12 graczy stara się przeżyć przy jednoczesnym gromadzeniu punktów pozwalających pozyskać lepsze uzbrojenie. Sezon Samotne wilki dobiegnie końca 7 listopada.

Wystrzałowa zabawa

Warto także wspomnieć o innej formie zabawy – Rocket Repulsors – w której gracze wyposażeni są jedynie w wyrzutnie rakiet, nieskończoną amunicję oraz gadżety zdolne odbijać wystrzelone pociski. Ten i inne podobne tryby będą stopniowe dodawane do gry w kolejnych tygodniach.

Warto wspomnieć też, że nowy sezon wprowadza możliwość gry w 120 klatkach na sekundę na konsoli Xbox Series S.

Przepustka sezonowa

W nowej przepustce sezonowej uświadczymy o wiele więcej elementów kosmetycznych do odblokowania, niż w tej z 1. sezonu – także w jej darmowym wariancie. Jej wersja premium umożliwi zaś zdobycie nawet 1000 kredytów.

Co ciekawe, 10 maja do gry maja trafić elementy kosmetyczne inspirowane serialem Halo dostępnym w serwisie Paramount+.

Jak działa przepustka sezonowa w Halo Infinite?

Warto wspomnieć, że w menu głównym możemy przełączać się pomiędzy poszczególnymi przepustkami sezonowymi, które w Halo Infinite nie są ograniczone czasowo.

Tym samym premiera kolejnego sezonu nie oznacza wygaśnięcia tej z poprzedniego, jak ma to miejsce w wielu innych tytułach.

Kawałki historii

Premiera sezonu Samotne wilki popycha fabułę multiplayera Halo Infinite do przodu. Kolejne fragmenty historii zostaną stopniowo ujawnione w nadchodzących miesiącach.

Co czeka nas w przyszłości?

Jakiś czas temu twórcy gry podzielili się grafiką zdradzającą, co czeka nas w najbliższej przyszłości:

1. W sierpniu powinniśmy otrzymać możliwość ogrywania kampanii w sieciowym trybie kooperacyjnym.
2. W tym samym okresie dostaniemy możliwość powtarzania misji z kampanii.
3. Kooperacja na podzielonym ekranie powinna ukazać się, gdy zadebiutuje 3. sezon.
4. Twórcy w swoim niedawnym wideo wspomnieli, że starają się także poszerzyć zakres personalizacji postaci i zamierzają odejść od predefiniowanych rdzeni pancerzy, co pozwoli mieszać elementy z różnych zestawów.
5. Przyznali też, że sami nie są zadowoleni z tego, że na wiele funkcji trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, acz zapowiadają pod tym względem poprawę i lepszy kontakt ze społecznością Halo.

Źródło: https://www.halowaypoint.com/news/halo-infinite-update-april-2022.

Forge

Otwarta beta trybu Forge Halo Infinite zaplanowana jest na wrzesień. Serwis XboxEra miał okazję ujrzeć go w akcji i zaprezentował próbkę jego możliwości w swoim niedawnym wideo. Wygląda na to, że pozwoli nam on nawet dostroić kolor promieni oświetlających pierścień Zeta Halo.

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=2pWuQ-kwbdk.

Tatanka

W swoim niedawnym programie youtuber Rand al Thor 19 i Jez Corden – znany redaktor serwisu Windows Central – podzielili się kilkoma informacjami o domniemanym trybie battle royale Halo Infinite o nazwie kodowej Tatanka, który według plotek ma pojawić się w grze pod koniec roku. Wiele wskazuje na to, że może on wnieść powiew świeżości do tego gatunku.

Według Cordena, Tatanka ma być mocno powiązana z historią opowiadaną przez moduł multiplayer Halo Infinite.

1. Na arenie walczyć mamy nie tylko z innymi graczami, ale i również przeciwnikami sterowanymi przez komputer.
2. Co więcej, Corden twierdzi, że trybie tym będziemy także przejmować rozsiane po mapie posterunki (podobnie jak w kampanii).

Zagraj w Halo Infinite dzięki subskrypcji Game Pass, którą kupisz tutaj

1. Recenzja gry Halo Infinite - oldskul jest cool
2. Halo Infinite - poradnik do gry
3. Halo – strona oficjalna