autor: Szymon Liebert
Half-Life 3 i powrót plotek – gracze nadal czekają na zapowiedź gry Valve
W Internecie huczy od plotek na temat rzekomej zapowiedzi gry Half-Life 3. Przegląd źródeł, które zrodziły te pogłoski wskazuje jednak, że ekscytacja jest przedwczesna. Po raz kolejny doszło do nadinterpretacji przypadkowych zdarzeń.
W sieci pojawiła się nowa fala plotek o rzekomej zapowiedzi Half-Life 3, jaką miałaby planować firma Valve. Tym razem źródła pogłosek są dwa: jedna ze stron magazynu PC Gamer oraz tajemnicza aktualizacja do gry Half-Life 2. Chcielibyśmy móc powiedzieć, że coś jest na rzeczy, ale wygląda na to, że po raz kolejny doszło do nadinterpretacji paru faktów, co doprowadziło do niepotrzebnej ekscytacji. Do tej pory plotki nie znalazły potwierdzenia w żadnych przekonywujących odkryciach.
Źródła plotek
Kilkanaście godzin temu gra Half-Life 2 otrzymała pokaźną aktualizację. Pakiet koncentrujący się na azjatyckich ścieżkach dźwiękowych z powodu błędu sprawił, że język koreański został ustawiony na kontach wielu użytkowników Steama. Załoga platformy skomentowała zajście, przyznając, że są problemy z łatką. Wsparcie techniczne Steama dodało w języku koreańskim: „Przygotujcie się na nieprzewidziane konsekwencje”. To oczywiście cytat z pierwszej części serii Half-Life.
Drugim źródłem plotek o rychłej zapowiedzi Half-Life 3 jest lipcowy numer magazynu PC Gamer. Gracze odkryli w nim powyższy obrazek, przedstawiający guziki z windy w biurze firmy Valve. Każde z pięter to ukryta wiadomość dotycząca projektów stworzonych przez Valve lub zdarzeń związanych z firmą. Szczególnie ciekawe jest piętro 13., w którego nazwie znajdują się słowa: „Half-Life 3 development”. Jak informuje kartka, piętro zmieniło przeznaczenie na „FPS developer terrarium”.
Teorie i weryfikacja
Tak wyglądają źródła plotek, czas opowiedzieć o teoriach i zweryfikować ich prawdziwość. W pierwszym przypadku fani wierzą, że aktualizacja ścieżki dźwiękowej z Half-Life 2 jest wskazówką odnośnie gry. Dzień publikacji łatki, czyli 25 czerwca, zbiegł się bowiem z dniem rozpoczęcia wojny koreańskiej. Trzeba jednak przyznać, że to kiepski argument i nic więcej nie przemawia za tym, że Valve ukryło w aktualizacji jakieś sekretne wskazówki.
Przejdźmy do drugiej „poszlaki”, czyli strony z magazynu PC Gamer. Rzeczywiście wygląda ona obiecująco i gdyby była reklamą, mielibyśmy pewność, że Valve coś szykuje. Problem polega na tym, że grafika z windy firmy znajduje się w sekcji humorystycznej i jest żartem samego pisma. Zresztą, potwierdził to autor tekstu Chris Thursten. „O ludzie, żart, który napisałem na tylną stronę PCG został użyty jako dowód na istnienie HL3” – napisał na Twitterze redaktor magazynu.
Dlaczego tak się dzieje?
Ktoś mógłby zapytać, czemu dochodzi do sytuacji, w których żarty lub przypadkowe zdarzenia zostają odebrane jako zapowiedź gry. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta i pewnie znają ją fani firmy Valve. Chodzi o to, że deweloper wielokrotnie bawił się w podobne podchody. Bodajże najsłynniejszą akcją tego typu, nazywaną często ARG (od „alternate reality game”), była zapowiedź gry Portal 2. Gracze musieli rozwikłać wtedy wiele trudnych zagadek.
Dzisiejszy przykład rzeczywiście może wyglądać jak kolejna zabawa Valve, ale wydaje się, że to pomyłka. Błędne interpretacje są nieodzowną częścią akcji ARG, o czym napisał niedawno Adam Foster z Valve w serwisie Gamasutra. Foster podsumował wspomnianą akcję ujawnienia Portal 2 i przyznał, że wielu fanów myliło się w poszukiwaniu poszlak, łącząc ze sobą fakty w zabawny sposób. Obecny stan rzeczy wskazuje, że tak właśnie stało się w tym przypadku.
Nie zmienia to faktu, że chcielibyśmy wierzyć w co innego i wciąż czekamy na dzień, w którym Valve zaprosi nas do dalszych przygód Gordona Freemana.