Guitar Hero: World Tour - gracze najczęściej wybierają pełny zestaw gry
Serwis Gamasutra sprawdza sprzedaż poszczególnych zestawów Guitar Hero: World Tour i dochodzi do ciekawych wniosków. Otóż, najlepiej radzi sobie najpełniejsza paczka, kosztująca zdecydowanie najwięcej, bo około 800 złotych.
Wysokość cen pełnych zestawów gier muzyczno-rytmicznych z serii Rock Band i Guitar Hero potrafi zwalić z nóg. W obu przypadkach w chwili europejskiej premiery kosztowały one ponad 800 złotych (patrz: tu i tu). W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się, że The Beatles: Rock Band, specjalna edycja serii Harmonix, będzie kosztować w najpełniejszej wersji 250 dolarów, czyli kilkadziesiąt dolarów więcej niż choćby Rock Band 2 i Guitar Hero: World Tour. Sytuacja ta pobudziła do działania redakcję serwisu Gamasutra, która postanowiła sprawdzić, czy tak drogie zestawy faktycznie znajdują nabywców. Dokonała tego na bazie gry Guitar Hero: World Tour.
Badania zostały opracowane na podstawie danych dostarczonych Gamasutrze przez Michaela Pachtera z grupy Wedbush Morgan Securities, który bazował na wyliczeniach organizacji NPD. Pod uwagę wzięta została amerykańska sprzedaż gry w okresie od października 2008 do stycznia 2009 roku.
Z uzyskanych rezultatów wynika, że pełny zestaw Guitar Hero: World Tour (gra, perkusja, mikrofon, gitara) był kupowany najczęściej. We wziętym pod uwagę okresie nabyło go 41% spośród wszystkich graczy, którzy zdecydowali się na wydanie swoich pieniędzy na dzieło studia Neversoft. Na drugim miejscu uplasował się zestaw zawierający wyłącznie gitarę (35%), natomiast reszta nabyła jedynie grę (24%). Sytuacja ta nie pokazuje jednak prawdziwej dynamiki sprzedaży pełnej paczki World Tour, ponieważ po rewelacyjnych wynikach osiągniętych w pierwszych dniach po premierze zanotowała ona spadek. W ostatnim czasie jednak wzrosła i aktualnie na zakup pełnego zestawu decyduje się 50% klientów.
Kolejne zestawienie pokazuje, że dla wydawcy gry, firmy Activision, najważniejsza jest właśnie sprzedaż pełnego zestawu World Tour. Koncern uzyskuje z niej aż 62% przychodu. Z drugiej strony, rozprowadzanie samej tylko gry daje firmie jedynie 11% przychodu. Resztę uzyskuje on z rozprowadzania zestawu wyposażonego w gitarę.
Odpowiedź na pytanie, czy klienci faktycznie decydują się na zakup najpełniejszych zestawów gier rytmiczno-muzycznych, jest więc zdecydowanie twierdząca. Można zakładać, że w przypadku Rock Banda rezultaty byłyby bardzo podobne. Czy jednak The Beatles: Rock Band ma szanse powtórzyć ten wynik? Zdecydowanie droższy zestaw od dotychczasowych (już teraz jest to różnica na poziomie 200 złotych) może się okazać barierą nie do przejścia dla większości graczy. Produkcja będzie co prawda wspierać instrumenty zarówno z cyklu Guitar Hero, jak i Rock Band, lecz przecież nie wszyscy je posiadają. Podobnej odpowiedzi udziela redakcja serwisu Gamasutra.