Guerilla Games podaje kolejne szczegóły na temat Killzone 2
Przedstawiciele holenderskiej firmy Guerilla Games, producenta cyklu Killzone, ujawnili kilka szczegółów na temat swojego najnowszego projektu – Killzone 2. Dokonali tego w trakcie rozmowy z N’Gai Croalem, popularnym w kręgach graczy dziennikarzem amerykańskiej edycji magazynu Newsweek (autora bloga Level Up).
Przedstawiciele holenderskiej firmy Guerilla Games, producenta cyklu Killzone, ujawnili kilka szczegółów na temat swojego najnowszego projektu – Killzone 2. Dokonali tego w trakcie rozmowy z N’Gai Croalem, popularnym w kręgach graczy dziennikarzem amerykańskiej edycji magazynu Newsweek (autora bloga Level Up).
Z obszernej relacji Croala możemy się dowiedzieć kilku istotnych detali dotyczących m.in. fabuły Killzone 2. Producenci – Hermen Hulst, Steven Heide i Mathijs De Jonge – ujawnili, że prezentowany w trakcie targów E3 fragment zabawy pochodził z trzeciego etapu głównego trybu rozgrywki. W jego trakcie gracz wciela się w Seva, nowego bohatera, członka oddziałów Legion (sił specjalnych frakcji ISA). Miłośnicy pierwszej odsłony będą jednak mieli możliwość ponownego spotkania się ze swoimi starymi przyjaciółmi – m.in. potężnym Rico, który odegra poważną rolę oraz cichą zabójczyni o imieniu Luger. W grze nie pojawi się jednak Templar, bohater poprzednich odsłon Killzone oraz Hakha, którego aktualna pozycja nie jest nikomu znana.
W Killzone 2 znajdzie się również nowy system wykorzystywania elementów otoczenia w charakterze różnego rodzaju osłon. Według Croala przywodzi on na myśl rozwiązanie zastosowane w Gears of War, gdzie Marcus i jego pomagierzy są w stanie w bardzo efektowny sposób przemieszczać się po mapach, chowając się jednocześnie przed kulami przeciwników.
Przedstawiciele Guerilla Games poinformowali również Croala, że poszczególni pracownicy firmy spędzają wiele czasu nad ciągłym ulepszaniem oprawy graficznej Killzone. Być może efekt ich prac posiadacze PlayStation 3 będą mogli podziwiać już niedługo za sprawą publikacji wersji demonstracyjnej gry, o której już dzisiaj pisaliśmy. Na oficjalne informacje na ten temat będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać.