autor: Marcel Mierzicki
Gry na komórki - co różni Amerykanów i Europejczyków?
Producent gier przeznaczonych na telefony przenośne - firma I-play – ogłosiła wyniki ankiety przeprowadzonej wśród dwóch i pół tysiąca użytkowników komórek. Badanie zostało przeprowadzone na terenie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii i Niemiec przez niezależną agencję SKOPOS.
Producent gier przeznaczonych na telefony przenośne - firma I-play – ogłosiła wyniki ankiety przeprowadzonej wśród dwóch i pół tysiąca użytkowników komórek. Badanie zostało przeprowadzone na terenie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii i Niemiec przez niezależną agencję SKOPOS.
Przeprowadzona ankieta pokazała wyraźnie, iż Amerykanie podchodzą do gier przeznaczonych na telefony komórkowe zupełnie inaczej niż Europejczycy. Niemalże połowa mieszkańców Stanów Zjednoczonych (45 procent) główną wagę przykłada do pobijania wcześniej ustanowionych w grze rekordów. Zaledwie dla 17 procent graczy z Europy jest to równie ważne. Amerykanie grają też znacznie dłużej – 33% badanych przeznacza na taką rozrywkę powyżej 20 minut, taki sam czas na granie poświęca jedynie 21% mieszkańców starego kontynentu.
Pozostałe wyniki ankiety wyglądają następująco:
Granie więcej niż dziesięć razy w tygodniu:
- Europa – 3%
- Ameryka – 8%
Chwalenie się swoimi wynikami w grach:
- Europejczycy – 13%
- Amerykanie – 31%
Przypadkowe granie w wolnych chwilach:
- Europa – 17%
- Ameryka – 22%
Popularność gier akcji:
- Europa – 15%
- Ameryka – 7%
David Gosen z I-play podsumowuje: „Wynika ankiety pokazują, iż Amerykanie podchodzą do gier przeznaczonych na telefony komórkowe bardziej poważnie. Rywalizują ze znajomymi i są bardziej wymagający jeśli chodzi o jakośc gry jakiej poświęcają swój czas. Agresywna polityka reklamowa firm zajmujących się tego typu rozrywką przyniosła więc w Stanach Zjednoczonych zamierzony skutek.”