autor: Szymon Liebert
Gry EA Sports na PC tylko w dystrybucji elektronicznej?
Szef EA Sports, Peter Moore, zapowiedział w jednym z wywiadów, że firma zamierza odejść od wydawania pecetowych wersji gier na fizycznych nośnikach (płytach). Nie oznacza to porzucenia rynku komputerów. Tego typu sugestie pojawiły się w ubiegłym roku, kiedy zrezygnowano z większości tytułów sportowych na blaszaki. Chodzi raczej o zerwanie z klasycznym, przestarzałym modelem dystrybucji.
Szef EA Sports, Peter Moore, zapowiedział w jednym z wywiadów, że firma zamierza odejść od wydawania pecetowych wersji gier na fizycznych nośnikach (płytach). Nie oznacza to porzucenia rynku komputerów. Tego typu sugestie pojawiły się w ubiegłym roku, kiedy zrezygnowano z większości tytułów sportowych na blaszaki. Chodzi raczej o zerwanie z klasycznym, przestarzałym modelem dystrybucji.
Przyszłością zdaniem Moore’a jest sieć i dystrybucja elektroniczna. Firma zamierza zrezygnować ze starego modelu rozprowadzania gier, ponieważ właśnie Internet daje spore możliwości. Prezes zapowiedział, że oficjalne oświadczenia w sprawie zmiany polityki dotyczącej rynku gier PC pojawią się w nadchodzących miesiącach. Moore osobiście skłaniałby się w stronę użycia popularnych mikro-płatności.
Moore wyjawia, że wkrótce zobaczymy, jaką naukę firma wyniosła z przedsięwzięć w Azji. Właśnie tam zrodził się pomysł na oferowanie gry za darmo, przynajmniej w podstawowej wersji. Gracze, którym spodobałaby się ona szczególnie zapewne będą chcieli dokupić do niej oferowane dodatki. W ten sposób, przynajmniej teoretycznie, można zwiększyć dostępność każdego tytułu i zapewnić firmie przychody.
Zmianę w polityce Electronic Arts widać nie tylko w przypadku gier sportowych. Szczególnie marka Battlefield stała się poletkiem do eksperymentów. Niedawno dowiedzieliśmy się o Battlefield 1943, uproszczonej wersji pierwszej odsłony serii, która pojawi się tylko w dystrybucji elektronicznej. Poza tym warto przypomnieć darmowego Battlefield: Heroes, bazującego właśnie na pomniejszych dodatkach.