autor: Artur Falkowski
Gracze mają szansę wpłynąć na przyszłą zawartość Xbox Live
Microsoft ma powody do zadowolenia, ponieważ wprowadzony przez niego serwis Xbox Live okazał się strzałem w dziesiątkę. Już kilka milionów graczy korzysta z niego, a ich liczba wciąż rośnie. Ludzie odpowiadający za XBL bynajmniej nie spoczęli na laurach, wciąż trwają bowiem prace nad wprowadzeniem nowych usług i modyfikacjami starych.
Microsoft ma powody do zadowolenia, ponieważ wprowadzony przez niego serwis Xbox Live okazał się strzałem w dziesiątkę. Już kilka milionów graczy korzysta z niego, a ich liczba wciąż rośnie. Ludzie odpowiadający za XBL bynajmniej nie spoczęli na laurach, wciąż trwają bowiem prace nad wprowadzeniem nowych usług i modyfikacjami starych. Jeden z pracowników Microsoftu, Andre Vrignaud, kryjący się pod pseudonimem Ozymandias, zaproponował graczom podanie swoich propozycji dotyczących przyszłego funkcjonowania XBL.
Sugestie można zgłaszać na jego stronie, którą znajdziecie pod tym adresem. Być może niektóre z waszych pomysłów spodobają się specom z Microsoftu? Niestety o tym, czy tak się stało, będziecie mogli przekonać się dopiero wtedy, kiedy zostaną wprowadzone w życie. Vringuard nie ma bowiem upoważnienia, by publicznie informować o wewnętrznych ustaleniach firmy.
Sugestie mają dotyczyć nie tylko samego serwisu Xbox Live, lecz także będącego jego rozszerzeniem na inne platformy sprzętowe (PC i telefony komórkowe) Live Anywhere.
„Wyobraźcie sobie – pisze Vringuard – świat, w którym wasze konto może działać z różnymi urządzeniami, z czego każde ma inne możliwości. Niektóre mogą mieć klawiaturę, niektóre nie. Niektóre mogą być podłączone do telewizorów, a jeszcze inne być mobilne i zmieścić się w waszej kieszeni. Niektóre zostały zbudowane zostały z myślą o graniu, a dla innych jest to tylko drugorzędna funkcja. Tym, co łączy wszystkie te urządzenia, jest łączność z Internetem i systemem Live, pozwalającym za pomocą jednego loginu (gamertaga) mieć swoją listę znajomych, z którymi możecie się wymieniać i uczestniczyć w społeczności. Co chcecie zobaczyć? Myślcie o tym, czego byście chcieli [od Live] w ciągu najbliższych pięciu lat”.