autor: Artur Falkowski
Gra Mario Party 8 wycofana ze sprzedaży w Wielkiej Brytanii
Kolejna gra została zdjęta z brytyjskich półek sklepowych. Nie jest to jednak kolejny Manhunt czy jemu podobna produkcja. Ze sprzedaży wycofano bowiem tytuł stworzony przez firmę, która kojarzy się głównie z rozrywką rodzinną i daleko jej od kontrowersji. Mowa tu o Nintendo, a pechową grą została Mario Party 8 na Wii.
Kolejna gra została zdjęta z brytyjskich półek sklepowych. Nie jest to jednak następny Manhunt czy jemu podobna produkcja. Ze sprzedaży wycofano bowiem tytuł stworzony przez firmę, która kojarzy się głównie z rozrywką rodzinną i daleko jej od kontrowersji. Mowa tu o Nintendo, a pechową grą zostało Mario Party 8 na Wii.
Na oficjalnej europejskiej stronie Nintendo możemy przeczytać: „Powyższa gra [Mario Party 8] miała dzisiaj [13.07] premierę w Wielkiej Brytanii. Niestety odkryliśmy, że niewielka liczba egzemplarzy zawiera błędną płytkę, która znalazła się w nich na skutek pomyłki w montażu. Zdecydowaliśmy więc wycofać wszystkie kopie gry ze sklepów w Wielkiej Brytanii, aby naprawić ten błąd. Ponowna premiera Mario Party 8 odbędzie się w Wielkiej Brytanii tak szybko, jak to tylko możliwe. Bardzo nam przykro z powodu nieprzyjemności, jakie spowodowała ta sytuacja”.
Jak się okazało, owy „błąd w montażu” to nic innego jak odkrycie słowa, które może być potraktowane jako obraźliwe. Co ciekawe, jest to ten sam wyraz, który sprawił, że niedawno gra Mind Quiz Ubisoftu została wycofana ze sprzedaży. Mowa tu o terminie „spastic”, który oznacza osobę z porażeniem spastycznym, lecz w Wielkiej Brytanii ma również negatywny wydźwięk i znaczy tyle co „niedorozwinięty”.