autor: Radosław Grabowski
Gra malarska Boba Rossa bez developera
Zmarły przed jedenastoma laty amerykański malarz nazwiskiem Bob Ross został zapamiętany przede wszystkim dzięki swojemu programowi telewizyjnemu pt. The Joy of Painting, traktującemu głównie o ekspresowym tworzeniu pejzaży na płótnie. Wprowadzeniem tej marki w świat gier zainteresowała się kilka miesięcy temu firma developerska AGFRAG, aczkolwiek właśnie pojawiły się pewne problemy.
Zmarły przed jedenastoma laty amerykański malarz nazwiskiem Bob Ross został zapamiętany przede wszystkim dzięki swojemu programowi telewizyjnemu pt. The Joy of Painting, traktującemu głównie o ekspresowym tworzeniu pejzaży na płótnie. Wprowadzeniem tej marki w świat gier zainteresowała się kilka miesięcy temu firma developerska AGFRAG, aczkolwiek właśnie pojawiły się pewne problemy.
Tak wyglądał Bob Ross przy pracy.
Otóż wspomniane studio poinformowało, że już nie jest zaangażowane w tworzenie pozycji o nazwie Bob Ross: The Joy of Painting. Nie oznacza to jednak przedwczesnego końca omawianego przedsięwzięcia, ponieważ korporacja, zarządzająca spuścizną po Rossie, szuka nowego developera. Przypomnijmy, że niniejsza gra ma umożliwić posiadaczom PeCetów oraz konsol (Wii i Nintendo DS) wkroczenie w fascynujący świat malarstwa.