"Gra Endera" stanie się grą

Fani literatury scence-fiction zapewne doskonale znają Orsona Scotta Carda, jednego z najbardziej kreatywnych pisarzy potrafiących bezboleśnie wciągnąć w opowiadane przezeń historie. Spod jego pióra wyszła m.in. seria o Enderze, w pierwszej części będącym kilkuletnim chłopcem obdarzonym umysłem genialnego stratega.

Poza ścisłymi związkami z literaturą, Card powinien także zapisać się w pamięci graczy. Przed paru laty był on twórcą scenariusza do znakomitej gry Advent Rising (Xbox, PC) wyprodukowanej przez ekipę GlyphX dowodzoną przez braci Mustardów. Jest to tytuł bardzo niedoceniony i jakby zapomniany, choć uczciwie należy przyznać, że także z powodu licznych niedoróbek technicznych.

Wygląda jednak na to, że flirt pisarza z elektroniczną rozrywką się nie skończył, gdyż został on zaproszony przez firmę Chair Entertainment, twórców Undertow, do dalszej współpracy. Trzon studia stanowią te same osoby co w GlyphX, tak więc panowie doskonale się już znają. Tym razem jednak, nowy program ma być adaptacją powieści Gra Endera, o której wspomniałem dwa akapity wyżej.

W chwili obecnej wiemy jedynie, że nowy tytuł będzie rozprowadzany w systemie sprzedaży sieciowej i korzystać będzie z silnika graficznego Unreal Engine 3. Na razie ekipa kończy prace nad zupełnie innym produktem, po czym dopiero wtedy przystąpi do realizacji Ender’s Game. Niestety, nie wiemy kiedy można spodziewać się zakończenia produkcji, ani na jakie platformy gra się pojawi.