autor: Włodarczak Adam
GBA wiecznie żywe...?
Kilkadziesiąt minut temu informowaliśmy Szanownych Czytelników o szczegółach europejskiej premiery nowej konsoli przenośnej, Nintendo DS. Nie można zapomnieć też o starszym kuzynie z tej rodziny – GBA SP, który wciąż żyje i ma się dobrze. Sprzedaż w ostatnim czasie znacznie wzrosła.
Kilkadziesiąt minut temu informowaliśmy Szanownych Czytelników o szczegółach europejskiej premiery nowej konsoli przenośnej, Nintendo DS. Nie można zapomnieć też o starszym kuzynie z tej rodziny – GBA SP, który wciąż żyje i ma się dobrze. Sprzedaż w ostatnim czasie znacznie wzrosła.
Japoński koncern ogłosił niedawno, że w ubiegłym roku w samej Wielkiej Brytanii sprzedano około milion konsol. Duży wzrost sprzedaży zanotowano po obniżeniu ceny do niecałych 70 GBP na trzy miesiące przed świętami Bożego Narodzenia.
Jako ciekawostkę warto dodać, że od czerwca 2001 – kiedy to rozpoczęła się rynkowa sprzedaż GBA – do dnia dzisiejszego, w kraju królowej Elżbiety II łącznie sprzedano cztery miliony sztuk tych handheldów. W reszcie państw Wspólnoty Europejskiej konsolę nabyło kolejne dziesięć milionów osób.
Tytułowy bohater gry Donkey Kong: King of Swing
Co ciekawe, 2005 rok zapowiada się równie dobrze. Wspomnijmy chociażby o trzech nowych grach przygotowywanych przez studio ZOO Digital: Donkey Kong: King of Swing, Kingdom of Hearts oraz Smashing Driver, które z pewnością znajdą wielu zwolenników.
GameBoy Advance wiecznie żywe...?