Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 marca 2025, 14:08

FragPunk przyciągnął tłumy, ale na razie nie zagrozi Marvel Rivals. „Lepszy klon CS-a niż Valorant”

FragPunk to kolejny pretendent pragnący zrzucić Marvel Rivals i Overwatcha z tronu hero shooterów.

Źródło fot. Bad Guitar Studio.
i

FragPunk zadebiutowało na Steamie jako kolejny pretendent do tronu hero shooterów – aczkolwiek na razie raczej nie zagrozi Marvel Rivals i Overwatch 2.

Superbohaterska gra akcji NetEase to obecnie niekwestionowany król gatunku, który niegdyś jednoznacznie kojarzył się z serią Blizzarda. Niemniej również inni twórcy próbują swych sił w hero shooterach – z różnym skutkiem. Jak będzie w przypadku produkcji, za którą odpowiada niezależny zespół Bad Guitar Studio?

Premiera FragPunka: spore zainteresowanie i dobre, ale „mieszane” recenzje

Dobra wiadomość jest taka, że FragPunk wzbudził spore zainteresowanie na Steamie. Nie, grze daleko do Marvel Rivals – ale chyba nikt realnie nie liczył na to, że gra znikąd choćby zbliży się do wyników produkcji opartej na jednej z najmocniejszych licencji na świecie: komiksach Marvela. Ponad 54 tysiące użytkowników jednocześnie to jednak bardzo dobry wynik, nawet w kontekście modelu free-to-play (via SteamDB).

Mimo to można mieć opory przed ogłaszaniem sukcesu gry. Obecnie bowiem na prawie 2,2 tysiąca recenzji na Steamie 65% jest pozytywnych. Tak, to znaczy, że więcej osób jest zadowolonych niż przeciwnie, ale w kategoriach platformy firmy Valve nadal oznacza to „mieszane” opinie na temat FragPunka.

Tytuł jeszcze nie trafił na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S, co wynika z nieoczekiwanych problemów technicznych. Deweloperzy zapowiedzieli już rekompensatę dla posiadaczy tych platformy (via Bad Guitar Studio w serwisie X).

„Lepszy klon CS-a niż Valorant”?

W recenzjach da się znaleźć graczy zaskoczonych rozgrywką – zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Najwyraźniej nie wszystkim podoba się wolniejsze tempo rozgrywki (także w porównaniu z beta-testami) rodem z Counter Strike-a, choć przyznają, że to nadal lepsza „kopia CS-a” niż Valorant. (Aczkolwiek warto napomknąć, że chaosu tu nie brakuje).

Część użytkowników Steama narzeka też na mikrotransakcje, w tym 9 walut premium i mozolną progresję w zdobywaniu tychże. Aczkolwiek to „wolne” tempo gry jest najczęstszym zarzutem – i, paradoksalnie pochwałą pod adresem Fragpunka.

Wygląda więc na to, że tytuł podzielił graczy przede wszystkim tą zmianą. Część internautów nawołuje wręcz do cofnięcia się do wersji beta. Poza tym można odnieść wrażenie, że gra jako tako spodobała się graczom – nawet jeśli nie zgadzają się z decyzją odnośnie do tempa lub powolnej progresji.

Jak na razie FragPunk stanowczo nie zagrozi pozycji Marvel Rivals jako obecnego króla hero shooterów, ale jest szansa, że zyska wierną bazę fanów. Albo, odpukać, podzieli los wielu innych niedoszłych pogromców Overwatcha.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej