Finał Stranger Things będzie „spektakularny” i satysfakcjonujący. Podejmie wątki, które do tej pory „martwiły lub zastanawiały” fanów hitu sci-fi Netflixa
Piąta i jednocześnie finałowa odsłona Stranger Things przyniesie odpowiedzi na pytania, które od dawna nurtowały widzów serialu. David Harbour zapowiedział „spektakularne” zamknięcie serii.
Przygoda widzów z serialem Stranger Things zakończy się w 2025 roku, kiedy piąty i jednocześnie finałowy sezon produkcji sci-fi zawita na platformę Netflix. Artyści pracujący nad nadchodzącymi odcinkami jakiś czas temu zapowiadali, że zamknięcie serialu okaże się niezwykle udane. Z tą opinią zgadza się David Harbour, który zdradza, iż finał będzie „spektakularny”.
Aktor portretujący Hoppera wyjawił (vide Collider), że zakończenie popularnej serii przyniesie fanom satysfakcję, a finał podejmie i połączy wątki, które do tej pory martwiły lub zastanawiały fanów Stranger Things. Możemy się więc spodziewać, że twórcy przemyśleli strukturę serialu, a dzięki zamknięciu widzowie poznają odpowiedzi na nurtujące pytania.
Uważam, że finał jest spektakularny. Myślę, że będzie bardzo satysfakcjonujący dla fanów serialu. Podejmuje wiele wątków, nad którymi się mogliście zastanawiać lub którymi się martwiliście. Nie mówię, że wszystkie je wiąże w idealnym, zgrabnym łuku, ale zapewni satysfakcję jak po zjedzeniu dużego posiłku, którego się pragnęło. Czy będzie to smutne, czy radosne, tego nie wiemy, ale zapewni fanom satysfakcję. Nie będziemy rozczarowani.
5. sezon Stranger Things przyniesie wiele emocji
Finałowa seria z pewnością przyniesie też wiele wzruszających momentów, o czym świadczą nie tylko wypowiedzi twórców, ale także zdjęcia z planu. Niedawno do sieci trafiły fotografie ukazujące emocjonalną scenę z udziałem Hoppera i Mike’a.
Wcześniejsze materiały pozwalały zaś fanom spekulować, którym bohaterom serialu uda się przeżyć starcie z Vecną, a którzy nie wyjdą z niego cało, a także tworzyć teorie dotyczące finałowych odcinków.
Stranger Things wróci na platformę Netflix z piątym sezonem w 2025 roku.
