Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 26 marca 2015, 15:20

autor: Piotr Doroń

Final Fantasy: Record Keeper – premiera wyczekiwanego jRPG-a

Doczekaliśmy się debiutu anglojęzycznej wersji gry Final Fantasy: Record Keeper – specjalnej odsłony kultowej serii jRPG na Androida oraz iOS, pozwalającej przypomnieć sobie wszystkie najważniejsze momenty z poprzednich części FF. Grę wydano w modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami.

Gra Final Fantasy: Record Keeper – specjalna odsłona popularnej serii jRPG, wyprodukowana na zlecenie firmy Square Enix przez studio DeNA (m.in. Transformers: Battle Tactics) – jest już dostępna na smartfonach i tabletach z systemami iOS i Android na całym świecie. Produkcja, w której odgrywamy kluczowe sceny z dotychczasowych odsłon cyklu Final Fantasy, została wydana w modelu free-to-play z opcjonalnymi mikropłatnościami.

W Final Fantasy: Record Keeper gracz wciela się w Ucznia, który na zlecenie doktora Moga stara się odzyskać wspomnienia o bohaterskich czynach, zapisane w obrazach. Pamięć o dawnych wydarzeniach pozwalała utrzymać królestwo w harmonii i teraz, wraz z ich utratą, chwieje się ono w posadach. Nie mając wielkiego wyboru, Uczeń przenosi się do innych światów, gdzie przeżywa jeszcze raz z takimi postaciami jak Cloud, Squall i Lightning doskonale znane, ale powoli zapominane historie.

Tytuł stanowi nie lada gratkę dla każdego fana serii FF. Twórcy ze studia DeNA odtworzyli w 16-bitowej stylistyce wszystkie najważniejsze bitwy i momenty kulminacyjne z poprzednich odsłon bestselerowego cyklu. Powracają kultowe areny walk i przeciwnicy, z którymi musieliśmy uporać się, aby odkryć plany Sephirotha (Final Fantasy VII), tajemnice miasta Zanakard (FInal Fantasy X) czy prawdziwą naturę świata Pulse (Final Fantasy XIII). Oczywiście to tylko przykłady wydarzeń, które przeżyjemy jeszcze raz dzięki Final Fantasy: Record Keeper.

Rozgrywka sprowadza się do uczestnictwa w coraz trudniejszych bitwach podzielonych na rundy, w których Uczeń może liczyć nie tylko na pozostałych członków swojej drużyny, w skład której wchodzą nie tylko podstawowe jednostki, ale też kultowi bohaterowie pokroju Clouda i Squalla. Sam system walki wykorzystuje nieco uproszczoną wersję charakterystycznego dla serii systemu ATB (Active Time Battle). Nie zabrakło też Limit Breaków (zwanych tu Soul Breakami), wzywania summonów, pozyskiwania nowego ekipunku i czarów. Do gry przeniesiono też system rozwoju postaci, a wisienką na torcie są starcia z „historycznymi” bossami, czekającymi na gracza pod koniec każdego wspomnienia.

Gra może się pochwalić całkiem rozsądnie rozplanowanym systemem mikropłatności. Mimo że znajdziemy tu pasek energii (każda misja pochłania określoną ilość czynnika staminy), nie przeszkadza on w kontynuowaniu zabawy (często odnawia się dzięki czynionym postępom, poza tym standardowa prędkość regeneracji jest już spora). W ogólnym rozrachunku studiu DeNA udało się stworzyć solidną produkcję, uzyskującą wysokie noty w serwisach branżowych (m.in. 5/5 w TouchArcade). Ciekawe czy na rynkach anglojęzycznych uda się jej powtórzyć sukces z Japonii, gdzie tytuł pobrano ponad 5 milionów razy.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej