Filmowe Borderlands być może właśnie znalazło odtwórcę głównej roli
Najprawdopodobniej wiemy, kto wcieli się postać Rolanda, który ma być głównym bohaterem nadchodzącej ekranizacji gry Borderlands. Będzie to znany hollywoodzki aktor komediowy.
Pięć lat temu dowiedzieliśmy się, że powstanie film na podstawie serii Borderlands. Co prawda poznaliśmy już parę nazwisk zaangażowanych w projekt, ale dopiero teraz pojawiły się pierwsze informacje o aktorze, który odegra główną rolę Rolanda (żołnierza, którym mogliśmy sterować w pierwszej części gry).
Serwis The Illuminerdi podaje, że wytwórnia Lionsgate prowadzi rozmowy z Kevinem Hartem, czyli hollywoodzkim komikiem mającym na swoim koncie wiele popularnych filmów, a przede wszystkim komedie. Szczególnie znany jest z dzieł, w których wystąpił wraz z Dwayne’em „The Rockiem” Johnsonem, czyli z dwóch ostatnich części Jumanji oraz z Agenta i pół. Pomiędzy tymi dwoma panami rodzi się na ekranie niezaprzeczalna chemia.
Hart dołączyłby tym samym do Cate Blanchett (Thor: Ragnarok, Blue Jasmine, Carol), dwukrotnej zdobywczyni Oscara, która zdążyła już zostać zaangażowana do roli Lilith.
Przypominamy, że film wyreżyseruje Eli Roth, który kojarzony jest najczęściej z charakterystycznym występem drugoplanowym w Bękartach wojny Quentina Tarantino. Mimo bogatej kariery aktorskiej, stanął on już także kilkanaście razy za kamerą, a jego najpopularniejszymi (choć mało poważanymi) dziełami są Życzenie śmierci z Bruce’em Willisem oraz Zegar czarnoksiężnika z Jackiem Blackiem. Za napisanie scenariusza odpowiada Craig Mazin – showrunner Czarnobyla od HBO, który zajmie się również w przyszłości serialową ekranizacją gry The Last of Us. Nie znamy jeszcze daty premiery filmowego Borderlands.