filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 13 sierpnia 2024, 14:32

autor: Pamela Jakiel

Filmowa klapa z Gerardem Butlerem była niemal gotowa do premiery, gdy odsunięto reżysera. „Ktoś zmienił 60% widowiska sci-fi”

Geostorm, film sci-fi z Gerardem Butlerem, to kasowa i artystyczna porażka. Reżyser widowiska po latach szczerze opowiedział o kulisach powstawania dzieła.

Źródło fot. Geostorm, Dean Devlin, Warner Bros., 2017
i

Geostorm, film science fiction z Gerardem Butlerem, był spektakularną porażką. Katastroficzne widowisko z 2017 roku poniosło finansową oraz artystyczną klęskę, przynosząc Warnerowi straty rzędu 70 mln dolarów. Widzowie nie zobaczyli jednak wersji, jaką chciał światu pokazać Dean Devlin, ale produkcję, której – jak donosi reżyser – 60% zostało zmienione, napisane i nakręcone przez inne osoby.

Przypomnijmy, że w ambitnej z założenia fabule Ziemi zagrażają zmiany klimatyczne. Aby kontrolować klimat na globie, stworzono specjalną sieć satelitów. Kiedy jednak system obrony zaczyna szwankować, dwaj bracia muszą usunąć awarię. W gwiazdorskiej obsadzie znaleźli się Ed Harris, Abbie Cornish, Andy Garcia oraz Jim Sturgess.

Wygląda na to, że za kiedy film był niemal gotowy, studio uznało, że coś w nim nie gra i zdecydowało oddać projekt w ręce producenta Jerry’ego Bruckheimera oraz scenarzystki Laety Kalogridis. Niestety mimo ingerencji w materiał filmowy produkcja okazała się ogromną klapą, na której krytycy nie zostawili suchej nitki – w serwisie Rotten Tomatoes widowisko pozytywnie oceniło tylko 18% recenzentów oraz 35% widzów.

O tym, jaką udręką był dla niego ten projekt, i jak znaczną część filmu zmieniono, Dean Devlin opowiedział w nowym wywiadzie dla Inverse, gdy zapytano go o możliwą kontynuację dzieła sci-fi. Mimo trudnych doświadczeń filmowiec chętnie stworzyłby własną, reżyserską wersję Geostormu, a nawet nakręcił sequel do niej.

Ledwo przetrwaliśmy pierwszy Geostorm. Prawda jest taka, że zostałem w filmie Geostorm zastąpiony. Ktoś inny przepisał i wyreżyserował 60% widowiska. Więc to nie jest mój film. Jeśli jednak zechcą się cofnąć i przywrócić moją wersję filmu, chętnie to zrobię, i chętnie też nakręcę do tego sequel.

Trudno stwierdzić, czy gdyby Devlinowi pozwolono zostać za sterami projektu, film uniknąłby porażki, ale z pewnością spora część fanów chciałaby obejrzeć wydanie reżyserskie tej produkcji.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej