Fedorov goń ten ******** krążek!

Za sprawą korporacji Electronic Arts jesienią bieżącego roku komercyjnie zadebiutuje NHL 2005 (PC, Sony PlayStation 2, Microsoft Xbox i Nintendo GameCube) - kolejna odsłona zdecydowanie najpopularniejszego cyklu realistycznych gier o hokeju na lodzie, posiadającego oficjalną licencję profesjonalnej amerykańsko-kanadyjskiej ligi NHL (National Hockey League). Ma być więc wprowadzonych dokładnie trzydzieści autentycznych klubów (np. Detroit Red Wings, New York Islanders, Toronto Maple Leafs, Vancouver Canucks i Edmonton Oilers) i mnóstwo rzeczywistych zawodników (m.in. pochodzący z Polski prawoskrzydłowy Mariusz Czerkawski). Ponadto zobaczymy osiem arcymistrzowskich zespołów narodowych w skali globalnej, czyli Rosję, Stany Zjednoczone, Czechy, Szwecję etc.

Uwaga developerska skupi się przede wszystkim na dopracowaniu rozbudowanego modelu zabawy poprzez modyfikację sposobu kontroli poszczególnych członków drużyny. Zatem znacznie częściej można będzie ujrzeć widowiskowe ofensywne wyjścia spod opieki obrońców, spektakularne podania i składne grupowe akcje defensywne.

Generalnie ma być efektownie, gdyż nierzadko padną zapierające dech w piersiach bramki i dojdzie do ostrych starć uczestników meczu. Rzeczone spięcia zwykle znajdą finał w bójce, kończonej zawsze przyznaniem przez czujnego sędziego należytej ilości karnych minut krewkim sportowcom.

Obecność kilku odmiennych trybów rozgrywki powinna zadowolić każdego potencjalnego zainteresowanego. Obok spotkania towarzyskiego zaistnieje ligowy sezon zasadniczy, Puchar Świata itd. Oczywiście autorzy nie pominą opcji multiplayer, pozwalającej na rywalizację za pośrednictwem Internetu. Dodatkowo zwiększeniu ulegnie liczba drobnych detali trójwymiarowej oprawy wizualnej. Twórcy postarają się również o tradycyjnie wysokiej jakości efekty dźwiękowe i ścieżki muzyczne.