Electronic Arts wypowiada się w sprawie likwidacji studia w Warrington
Szybko zareagowali przedstawiciele koncernu Electronic Arts na doniesienia serwisu Computer and Video Games o zamknięciu wewnętrznego studia w brytyjskim mieście Warrington. Magazyn zasugerował wczoraj, że gigant groził pracownikom zwolnieniem, jeśli nie zdecydują się oni na przeniesienie do innych zespołów produkujących oprogramowanie rozrywkowe.
Szybko zareagowali przedstawiciele koncernu Electronic Arts na doniesienia serwisu Computer and Video Games o zamknięciu wewnętrznego studia w brytyjskim mieście Warrington. Magazyn zasugerował wczoraj, że gigant groził pracownikom zwolnieniem, jeśli nie zdecydują się oni na przeniesienie do innych zespołów produkujących oprogramowanie rozrywkowe.
Według rzecznika koncernu sprawa przedstawia się trochę inaczej i wcale nie chodzi w niej o wyrzucenie ludzi na bruk. Electronic Arts wierzy, że poszczególne zespoły developerów staną się bardziej kreatywne, jeśli będą pracować razem, a nie oddzielnie – i to jest właśnie główny powód likwidacji studia. Każdy z pracowników zamykanego oddziału otrzymał propozycję pracy w Guilford lub Chertsy, miastach oddalonych od Warrington o około 250 mil. Niestety, nie wiemy ile osób skorzystało z tej oferty.