Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 października 2006, 08:02

Electronic Arts wypowiada się w sprawie gry Battlefield 2142 i oprogramowania Spyware

Nie trzeba było długo czekać na reakcję koncernu Electronic Arts w sprawie nowej odsłony cyklu Battlefield i zawartego w niej oprogramowania typu spyware, szpiegującego działania użytkownika. Przedstawiciele firmy wystosowali wczoraj oficjalne oświadczenie prasowe, w którym wyjaśnili sposób działania systemu, zapewniając przy okazji, że nie ma powodów do niepokoju.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję koncernu Electronic Arts w sprawie nowej odsłony cyklu Battlefield i zawartego w niej oprogramowania typu spyware, szpiegującego działania użytkownika. Przedstawiciele firmy wystosowali wczoraj oficjalne oświadczenie prasowe, w którym wyjaśnili sposób działania systemu, zapewniając przy okazji, że nie ma powodów do niepokoju.

Electronic Arts wypowiada się w sprawie gry Battlefield 2142 i oprogramowania Spyware - ilustracja #1
W pudełku z grą Battlefield 2142 znajduje się kartka informująca o zbieraniu przez program danych w celach reklamowych.

Jedynym zadaniem programu szpiegującego jest ustalenie adresu IP użytkownika, na podstawie którego określany jest region geograficzny. Informacje te zostają następnie wysłane do firmy IGA Worldwide, która odpowiada za wyświetlanie reklam w Battlefield 2142. Ustalenie kraju, z którego pochodzi gracz jest tu bardzo istotne. Dzięki temu użytkownik z Paryża zobaczy spoty w języku francuskim, natomiast Brytyjczyk w języku angielskim. Koncern Electronic Arts zapewnia, że program nie zbiera informacji, które mogłyby zaszkodzić graczowi. Twórców Battlefield 2142 nie interesują hasła do kont, jak również historia odwiedzanych stron internetowych.

Oprócz tego Battlefield 2142 archiwizuje informacje dotyczące zawartego w grze systemu reklamowego. Program zapisuje dane o występowaniu billboardów, zaprezentowanych na tablicach markach, a także stopniu zainteresowania użytkownika reklamą. Dzięki tym wskazówkom firma IGA Worldwide będzie mogła podnieść jakość swoich usług w przyszłości.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej