autor: Marcel Mierzicki
Electronic Arts musi bronić się w sądzie
Wykorzystanie w grze czyjegoś wizerunku bez uprzedniego uzyskania do niego praw może doprowadzić do niemałych kłopotów. Właśnie przekonuje się o tym firma Electronic Arts, która nieopatrznie umieściła w grze NCAA Football 2006 postać Wojownika Viliego bez jakiegokolwiek zezwolenia.
Wykorzystanie w grze czyjegoś wizerunku bez uprzedniego uzyskania do niego praw może doprowadzić do niemałych kłopotów. Właśnie przekonuje się o tym firma Electronic Arts, która nieopatrznie umieściła w grze NCAA Football 2006 postać Wojownika Viliego bez jakiegokolwiek zezwolenia.
Viliami Fehoko - który odgrywa tą rolę na każdym meczu w którym biorą udział studenci z Uniwersytetu Hawańskiego – nie zamierza pozostawić sprawy bez echa i już złożył w tej sprawie pozew do sądu. Według niego Electronic Arts nigdy nie zakupił żadnych praw do wykorzystania wspomnianej postaci, ani nie zapłacił mu żadnego honorarium z tytułu użycia Wojownika Villiego jako maskotki w swojej najnowszej grze. W tej chwili Fehoko domaga się siedemdziesięciu pięciu tysięcy dolarów odszkodowania za poniesione straty.
Gra NCAA Football 2006 została wydana na konsole XBox oraz PlayStation 2 w lipcu tego roku i stała się najlepiej sprzedającym tytułem miesiąca w USA.