Ekstremalne podkręcanie z Abitem
Jeszcze kilka lat temu, w chwili gdy w naszych domowych blaszkach panowały procesory Pentium i Athlon ze złączem typu „slot” Abit uważany był za firmę, której płyty główne nie odbiegają jakością od produktów Asusa. Niestety później wszystko się zepsuło i ilość reklamacji nowych płyt Abita niesamowicie wzrosła, a widok rozsadzonych kondensatorów na liczącej dwa lata płycie przestał budzić jakiekolwiek zdziwienie pracowników serwisów. Teraz Abit zamierza ponownie powrócić do łask, a zaczął od pokazania tego, na co stać jego najnowsze produkty. Otóż na tegorocznych targach CeBIT zaprezentował ekstremalnie podkręcony system działający na płycie wyposażonej w chipset Intel Canterwood.
Jeszcze kilka lat temu, w chwili gdy w naszych domowych blaszkach panowały procesory Pentium i Athlon ze złączem typu „slot” Abit uważany był za firmę, której płyty główne nie odbiegają jakością od produktów Asusa. Niestety później wszystko się zepsuło i ilość reklamacji nowych płyt Abita niesamowicie wzrosła, a widok rozsadzonych kondensatorów na liczącej dwa lata płycie przestał budzić jakiekolwiek zdziwienie pracowników serwisów. Teraz Abit zamierza ponownie powrócić do łask, a zaczął od pokazania tego, na co stać jego najnowsze produkty. Otóż na tegorocznych targach CeBIT zaprezentował ekstremalnie podkręcony system działający na płycie wyposażonej w chipset Intel Canterwood.
Procesor Pentium 4 został podkręcony do częstotliwości, bagatelka 3.319GHz, szyna działa z częstotliwością 1021MHz, zaś pamięć z 465MHz - na dodatek wszystko chłodzone było powietrzem. Temperatura procesora osiągnęła 53 stopnie. Poniżej zdjęcia tej maszynki.
Szczegóły znajdują się tutaj.