EA Sports FIFA z zupełnie nowym silnikiem meczowym. Debiut 22 września
22 września zadebiutuje nowa, mobilna odsłona serii FIFA. Tytuł po raz kolejny będzie uproszczoną wersją, oferującą wyłącznie tryb Ultimate Team. Twórcy obiecują jednak gros zmian w stosunku do ubiegłorocznej edycji, w tym nowy silnik meczowy.
Firma EA Mobile poinformowała, że EA Sports FIFA – najnowsza mobilna odsłona bestsellerowego cyklu gier piłkarskich od studia EA Sports – zadebiutuje na smartfonach i tabletach z systemami Android oraz iOS 22 września, a więc w dniu światowej premiery wydań dedykowanych konsolom oraz PC. Jednocześnie w kanadyjskim App Store zadebiutowała wczesna wersja gry, zaliczając tzw. soft-launch.
Podobnie jak w przypadku ubiegłorocznego FIFA 15 Ultimate Team, EA Sports FIFA będzie specjalną, uproszczoną wersją piłkarskiej marki, koncentrującą się na znanym z konsol i pecetów trybie Ultimate Team. Otrzymamy zatem możliwość zbudowania drużyny marzeń, którą wybierzemy spośród 10 tysięcy licencjonowanych piłkarzy, reprezentujących barwy ponad 500 klubów piłkarskich przypisanych do około 30 lig z całego świata. Po ustaleniu taktyki, formacji i wyjściowego składu (tu należy patrzeć na tzw. chemię między zawodnikami), będziemy mogli przystąpić do zmagań, oglądając relację z meczu bądź też biorąc w nim aktywny udział.
Na potrzeby EA Sports FIFA autorzy opracowali zupełnie nowy silnik meczowy. Wśród jego najważniejszych cech wymienia się usprawniony system kontroli (Enhanced Hybrid Controls), umożliwiający kontrolowanie wydarzeń na boisku za pomocą gestów i wirtualnych przycisków jednocześnie, unowocześnioną sztuczną inteligencję, a także poprawioną animację (m.in. większa ilość specjalnych zagrań, płynniejsze przejścia, efektowniejsze gole). Ciekawym dodatkiem, którego próżno było szukać w poprzednich mobilnych edycjach FIF-y, będą też tzw. cieszynki, czyli celebracje piłkarzy po zdobyciu golach.
W grze nie zabraknie też zmian w zakresie samego trybu Ultimate Team. Jedną z najistotniejszych będzie zapewne możliwość handlowania zawodnikami, którzy nie wpisują się w nasze dalekosiężne plany, a także kartami kolekcjonerskimi z niepotrzebnymi umiejętnościami i bonusami. To, co otrzymamy w zamian, zależeć będzie od wartości pakietu, jaki zdecydujemy się zbyć.