Dziś premiera darmowej Trackmanii. Zobacz, gdzie i jak ściągnąć grę
Darmowa Trackmania zadebiutowała dziś na komputerach osobistych. Tytuł możecie już pobrać na platformach Uplay oraz Epic Games Store.
Dziś, tak jak zapowiadano, debiutuje darmowa Trackmania na PC. Tytuł znany wcześniej jako Trackmania Nations Remake jest już dostępny na platformach Uplay, a niedługo trafi też na Epic Games Store. Przypomnijmy, że choć produkcja jest dostępna bezpłatnie, gracze mogą wykupić płatną subskrypcję. Do wyboru są Standard Access oraz Club Access, oba opłacane na rok. Tańszy z nich to wydatek 39,99 zł, zaś droższy kosztuje 119,90 zł.
Jeśli zależy Wam na dodaniu Trackmanii do swojej kolekcji gier, możecie przejść pod ten adres. Wybieracie platformę docelową i interesującą Was wersję gry (na przykład darmowy dostęp dla początkujących). Po kliknięciu przycisku „Pobierz teraz” zostaniecie odesłani na stronę gry w wybranym sklepie.
Uplay
W przypadku platformy Uplay klikacie na przycisk „Play Now” i logujecie się na swoje konto Ubisoftu.
Epic Games Store
Natomiast w sklepie firmy Epic Games klikacie na przycisk znajdujący się pod napisem „Bezpłatne”, chyba że chcecie wykupić płatną subskrypcję. Opcje Dostępu standardowego oraz klubowego znajdziecie w sekcji dodatki.
Wymagania sprzętowe:
Minimalne wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows 7 / 8.1 / 10 (64-bitowy)
- Procesor: Intel Core i5-2500K 3.3 GHz / AMD FX-6100 3.3 GHz
- Karta grafiki: GeForce GTX 660 / Radeon R9 270X lub lepsza (2 GB VRAM)
- Pamięć RAM: 4 GB RAM
Zalecane wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows (64-bitowy)
- Procesor: Intel Core i5-4690K 3.5 GHz / AMD Ryzen 5 1500X 3.5 GHz
- Karta grafiki: GeForce GTX 970 (4 GB VRAM) / Radeon RX 480 (8 GB VRAM) lub lepsza
- Pamięć RAM: 8 GB RAM
Pierwsze recenzje gry:
- Digital Chumps – 8,5/10
- IGN – 7/10
- Metro Game Central – 7/10
Jak widać, nowa Trackmania nie doczekała się jeszcze wielu recenzji. Niemniej dotychczasowe teksty pozwalają sądzić, że dostaliśmy przyzwoitą produkcję. Fani cyklu otrzymali szaloną, zręcznościową rozgrywkę, z której słynie seria. Wyścigi i próby czasowe, w których gnamy na złamanie karku i mamy wrażenie, że w każdej chwili możemy stracić kontrolę nad pojazdem, dostarczają sporo emocji. Oprawa wizualna nie próbuje nawet konkurować z Forzą czy innym Gran Turismo, ale pasuje do lekkiego stylu gry.
Jednak Trackmania ma dwie wady, o których wspominają krytycy. Pierwszą z nich jest typowy dla serii brak rozbudowanego samouczka. Gra wyjaśnia podstawy, ale nie wspomina nawet o rozmaitych niuansach rozgrywki, których znajomość jest konieczna, jeśli chcemy osiągnąć jak najlepsze czasy na trasach. Tym samym nowicjusze zdani są na siebie (i Internet), co dla niektórych może okazać się uciążliwe. Drugą kwestią jest system subskrypcji. Pół biedy, że jest nieco zbyt skomplikowany, co samo w sobie recenzenci uznają za problematyczne. Gorzej, że jeśli chcemy cieszyć się możliwościami płynącymi z zawartości Trackmanii – w tym tą tworzoną przez graczy – prędzej czy później musimy wykupić płatny dostęp.