autor: Michał Orlikowski
Druga zbiórka pieniędzy na Precinct nieudana. Przyszłość tytułu pod znakiem zapytania
Duchowy spadkobierca serii Police Quest po raz kolejny nie zgromadził funduszy potrzebnych na jego produkcję. Szanse na premierę Precinct maleją coraz bardziej.
Kolejny tytuł spróbował skorzystać na renesansie klasycznych serii przygodówek... i kolejny zawiódł. Mający rozgrywać się w policyjnym środowisku kanionu Fraser Precinct, duchowy spadkobierca gier spod szyldu Police Quest, nie ujrzy w najbliższym czasie światła dziennego. Drugie podejście twórców, weteranów z nieistniejącego już studia Sierra, do zbiórki funduszy zakończyło się fiaskiem.
Jesteśmy wojownikami, dawaliśmy z siebie wszystko – niestety nie wystarczyło to na przezwyciężenie wyzwań stojących nam na drodze do produkcji Precinct. Nasze kolejne podejście przyciągnęło niesamowitych fundujących, którym jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Najwyraźniej nie mieliśmy wystarczającej siły przebicia, by zrealizować założone cele.
Prowadzona na oficjalnej stronie gry zbiórka została zakończona raptem po siedmiu dniach, na dwa tygodnie przed ustalonym terminem. Uzbierawszy przez ten czas jedynie 3% niezbędnej kwoty 400 tysięcy dolarów, twórcy podjęli decyzję o wycofaniu się – zgromadzone pieniądze zostaną w pełni zwrócone wszystkim wspierającym. Pierwsza próba, realizowana za pośrednictwem serwisu Kickstarter, również nie spotkała się z należytym zainteresowaniem.
Precinct miał się ukazać w czerwcu przyszłego roku na PC – przy wystarczających funduszach planowano też wersje na konsole PlayStation 3 i Xbox 360, a także systemy mobilne iOS i Android. Przyszłość gry zostanie teraz rozważona przez twórców. Do trzech razy sztuka?