Dragon Ball: Xenoverse z ponad 3 mln egzemplarzy wysłanych do sklepów

Dragon Ball: Xenoverse, bijatyka na konsole PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 3, Xbox 360 oraz komputery PC stworzona na podstawie słynnego cyklu mangi i anime, została w ciągu roku wysłana do sprzedawców w nakładzie przekraczającym 3 miliony egzmeplarzy.

Firma Bandai Namco podzieliła się najnowszymi wynikami sprzedaży gry Dragon Ball: Xenoverse na konsole PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 3, Xbox 360 oraz komputery PC. Produkcja, która zadebiutowała na rynku rok temu, została wysłana do sklepów w liczbie 3,13 milionów egzemplarzy. Największym zainteresowaniem tytuł cieszy się na terenie Ameryki, gdzie powędrowało 1,78 miliona kopii. Na drugim miejscu uplasowała się Europa z 1,05 miliona, następnie Japonia z 230 tysiącami sztuk, a na końcu Azja z 60 tysiącami. W pierwszych dwóch miesiącach po premierze sklepy zamówiły 1,5 miliona egzemplarzy, ale jak widać w późniejszym czasie Dragon Ball: Xenoverse również cieszyło się sporą popularnością.

Dragon Ball: Xenoverse z ponad 3 mln egzemplarzy wysłanych do sklepów - ilustracja #1

Dragon Ball: Xenoverse w skrócie:

Bijatyka 3D oparta na słynnej mandze / anime
Ukazała się w lutym 2015 roku na konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 3, Xbox 360 oraz komputerach PC
Do sklepów wysłano 3,13 milionów egzemplarzy

Gra, w odróżnieniu od poprzednich odsłon cyklu, Dragon Ball: Xenoverse opowiada historię, która nie jest oparta na fabule znanej z mangi i anmie, choć pojawiają się w niej słynne wątki. Wszystko obraca się bowiem wokół kolejnych przygód Goku i jego przyjaciół, którzy muszą powstrzymać Mirę i Towa – postacie podróżujące w czasie i wpływające na przebieg historii. Rozgrywka sama w sobie przypomina tą z poprzednich odsłon. Oczywiście pojawiły się pewne nowości, jak np. możliwość samodzielnego stworzenia własnego bohatera czy też sporo naleciałości z gatunku RPG, ale nie są to rewolucyjne zmiany.

Dragon Ball: Xenoverse zebrało swego czasu mieszane opinie. Zarzuty dotyczyły głównie słabej sztucznej inteligencji oraz niewykorzystanego potencjału fabuły. Nie przeszkodziło to jednak produkcji w osiągnięciu sporego sukcesu komercyjnego.