Doom - zobacz nagranie z panelu dyskusyjnego na QuakeCon
Firma Bethesda Softworks opbulikowała w serwisie Twitch nagranie z panelu dyskusyjnego poświęconego czwartej odsłonie serii Doom. Oprócz skupienia się na tempie rozgrywki zaprezentowano też krótkie fragmenty gameplayu z trybu dla pojedynczego gracza.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy o prezentacji pre-alfy trybu wieloosobowego gry Doom – czwartej odsłony kultowej serii FPS-ów od studia id Software – na imprezie QuakeCon. Niestety, poza kilkoma screenami nie doczekaliśmy się żadnych nowych materiałów z nadchodzącej produkcji. Firma Bethesda Sotfworks zamieściła w serwisie Twitch nagranie z panelu poświęconego nowej „Zagładzie”, na którym wypowiedzieli się pracujący nad nią twórcy (w tym odpowiedzialny ze mutltiplayer Brad Bramlett oraz producent wykonawczy Marty Stratton). W trakcie dyskusji skupiono się na roli mobilności i szybkości, zarówno w trybie single player, jak i w grze sieciowej, podkreślając, że kucanie czy stanie w miejscu najpewniej będzie się kończyć śmiercią postaci gracza, a całość ma być „płynna i szybka”. Odpowiedzialny za warstwę estetyczną gry Hugo Martin stwierdził wręcz, że grający mają poczuć się jak „Bruce Lee ze strzelbą i na deskorolce”.
Panel kilkakrotnie przerywały pokazy fragmentów gry w trybie dla jednego gracza, które zdawały się potwierdzać powyższe deklaracje. Nacierający zewsząd wrogowie nie pozwalali na stanie w miejscu, wymuszając ciągłe manewrowanie w celu uniknięcia wrogich pocisków czy pazurów. Agresywny styl gry promuje także brak regeneracji zdrowia oraz tzw. glory kills, dające więcej zdrowia i amunicji niż normalna eliminacja przeciwników. Również pod względem stylistyki twórcy wyraźnie odnoszą się do klasycznych shooterów pokroju serii Doom czy Quake (a także np. do uniwersum Warhammera, bo i ono zostało podane wśród inspiracji zespołu pracującego nad grą). Lokacje są równie piekielne, jak przebywające w nich kreatury, a większość śmierci do najczystszych nie należy (dość wspomnieć o nakarmieniu wrogiego obrzydliwca granatem).
Oprócz tego dodatkowe informacje przekazał serwis PCGamer, który w trakcie QuakeConu dowiedział się od Marty'ego Strattona, że w Doomie nie pojawi się możliwość przechodzenia kampanii w trybie kooperacji. Nie znaczy to jednak, iż nie będzie opcji wspólnego grania poza trybem sieciowym - zostanie ono ograniczone do map stworzonych w SnapMap – narzędziu do tworzenia modyfikacji w grze. Jeśli zaś już o modach mowa, to miłośnicy tychże poczują się zawiedzeni brakiem możliwości tworzenia własnych kampanii – będzie się dało skonstruować jedynie szereg misji tworzących pewną całość fabularną i przechodzenie ich w określonej kolejności (Stratton porównał to do odtwarzania utworów muzycznych dodanych do listy odtwarzacza). Oznacza to, niestety, że zebrany podczas jednej misji ekwipunek nie będzie przechodził do następnej mapy. Na pocieszenie Stratton stwierdził, że ograniczenie w tworzeniu jednolitych kampanii nie jest przesądzone i możliwe, że zostanie zniesione w ostatecznej wersji Dooma.