Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 marca 2022, 18:19

Doom 2 z nowym poziomem od Johna Romero; wpływy trafią do ofiar wojny na Ukrainie

Legenda branży gier wideo, John Romero, stworzył nowy poziom do Dooma 2 z 1994 roku. Gracze mogą go nabyć za pięć euro, a cały przychód trafi do organizacji charytatywnych udzielających pomocy ofiarom wojny na Ukrainie.

Wiele studiów deweloperskich wyraziło wymierne wsparcie dla ofiar trwającej wojny na Ukrainie. Swoją „cegiełkę” postanowił dołożyć także legendarny współtwórca serii Doom, John Romero.

Opracował on zupełnie nowy poziom do drugiej odsłony owego cyklu i opublikował go na swojej stronie internetowej. Dostęp do One Humanity („Jedna ludzkość”) – tak ten level został nazwany – można wykupić za pięć euro (ok. 24 zł). Deweloper zapewnił, że sto procent wpływów trafi do Czerwonego Krzyża i Centralnego Funduszu Reagowania Kryzysowego ONZ.

Doom 2 z nowym poziomem od Johna Romero; wpływy trafią do ofiar wojny na Ukrainie - ilustracja #1
Źródło: Twitter.

Więcej informacji na temat wojny na Ukrainie znajdziesz tutaj.

Gdzie kupić One Humanity?

Zakupu możecie dokonać na tej stronie. Po uiszczeniu opłaty należy pobrać paczkę plików w formacie .wad, zawierającą instrukcję oraz wszystkie niezbędne dane. Do zagrania w One Humanity konieczne jest posiadanie oryginalnej wersji Dooma 2 i nowoczesnego kodu źródłowego (ich listę sprawdzicie tutaj).

Źródło: romero.com.

Źródło: romero.com.

Źródło: romero.com.

Powyżej możecie rzucić okiem na kilka przykładowych screenów z nowego poziomu. Warto odnotować, że One Humanity jest pierwszym levelem do drugiego Dooma stworzonym przez Johna Romero od dwudziestu ośmiu lat. Nie trzeba chyba dodawać, że reakcja społeczności zebranej na Twitterze okazała się bardzo pozytywna.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej