Doktor Strange w multiwersum obłędu to według pierwszych opinii „mroczne i szalenie pomysłowe dzieło”
Właśnie pojawiły się pierwsze opinie o najnowszej produkcji Marvela – Doktorze Strange’u w multiwersum obłędu. Widzowie zachwycają się reżyserią Sama Raimiego i występem Elizabeth Olsen.
Źródło: materiały promocyjne / Marvel
Premiera Doktor Strange w multiwersum obłędu zbliża się wielkimi krokami. Produkcja 6 maja pojawi się w kinach w Polsce, a już dziś widzowie zastanawiający się nad seansem mogą zapoznać się z pierwszymi opiniami na jej temat. Według nich nowa odsłona przygód Doktora Strange’a zapowiada się na prawdziwy horror, na który wszyscy liczyli. Sam Raimi podobno wykonał świetną robotę.
Akcja filmu rozgrywa się po wydarzeniach znanych ze Spider-Mana: Bez drogi do domu. Stephen Strange zmienił oblicze rzeczywistości otwierając bramy multiwersum. Wyruszając tam zmuszony jest połączyć siły z nowymi i starymi sojusznikami, by zmierzyć się z nowym wrogiem. Poza Benedictem Cumberbatchem w filmie wystąpią Elizabeth Olsen, Chiwetel Ejiofor, Benedict Wong, Xochitl Gomez, Michael Stuhlbarg i Rachel McAdams.
Poniżej możecie zapoznać się z pierwszymi opiniami:
Dobrze! Fani Marvela wreszcie dostali swój horror. Doktor Strange w multiwersum obłędu jest mrocznym i szalenie pomysłowym dziełem wykreowanym przez pokręcony i błyskotliwy umysł Sama Raimiego – napisał Clayton Davis.
Doktor Strange w multiwersum obłędu jest najdziwniejszym, najobrzydliwszym filmem Marvela dotychczas. Jest szalenie chaotyczny, częściowo celowo, a zatem to nie zawsze się sprawdza, ale jako horror, a przede wszystkim Wanda w nim, sprawdza się niesamowicie dobrze. Dodatkowo wow. Co za ogromne niespodzianki – napisał Germain Lussier.
Doktor Strange jest totalnie wariacki i szalony. To na 100% film Sama Raimiego (co bardzo się ceni), zdecydowanie dotychczas najstraszniejsza produkcja w MCU. Oglądaj wiedząc jak najmniej. Dzięki temu twoja podróż do multiwersum będzie o wiele przyjemniejsza – komentuje Drew Taylor.
Nie martwcie się fani Sama Raimiego. Doktor Strange w multiwersum obłędu w pełni idzie w horror – jump scare’y, body horror i kilka diabolicznych zabójstw. Pasuje do MCU, ale ma w sobie obłąkane, przerażające DNA Raimiego. Rozpocznijcie kampanię promującą przyznanie Oscara Elizabeth Olsen – chwali Karl Delossantos.
Doktor Strange w multiwersum niespecjalności. Wracam do pisania mojej recenzji – stwierdził krótko Brian Tallerico.
Doktor Strange w multiwersum obłędu jest szaloną, pełną cameo przejażdżką. Elizabeth Olsen wyróżnia się z niesamowitym występem, a Sam Raimi dostarcza wspaniały wizualny spektakl nasycony osobowością i zawrotnym tempem, które zyskałoby dzięki mocniejszej strukturze – pisze Diego Andaluz.
Zwiastun widowiska Doktor Strange w multiwersum obłędu: